Cztery małe tygrysy, trzy lwy, dwie pandki – nowe zwierzęta w zoo

wczoraj, 23 godz temu 115 0

Rok 2024 obfitował w urodzenia i przyjazdy zwierząt do wrocławskiego zoo. Zdecydowanie najgłośniejszym sukcesem hodowlanym były narodziny czterech tygrysów sumatrzańskich – krytycznie zagrożonego podgatunku. Ta wiadomość odbiła się echem w mediach na całym świecie. Powitaliśmy także trzy lwy południowoafrykańskie z Danii i Francji, które zamieszkały w nowym pawilonie Lwiarni.
 
Zwiedzający wypatrywali także m.in. nowo narodzonej żyrafy Nadiry i cieszyli się z przyjazdu dwóch pandek rudych: Lian i Berniego oraz trzech kapibar: Lilo, Maliny i Jagody. Wieloma sukcesami hodowlanymi może pochwalić się Wydział Ptaków, choć i w naszych akwariach i terrariach zaszły zmiany.
 
Te narodziny we wrocławskim zoo zapamiętamy szczególnie
 
Lipcowe narodziny czterech tygrysów sumatrzańskich bez wątpienia można uznać za sukces hodowlany roku. Ich przyjście na świat oznajmiły media na całym świecie i nie ma się czemu dziwić – narodziny kociąt tego krytycznie zagrożonego wyginięciem podgatunku tygrysa są niezwykle cenne, a czworaczki to już prawdziwa rzadkość. Jesteśmy jedynym ogrodem zoologicznym w Polsce, który hoduje te niezwykłe drapieżniki. W naturze pozostało ich jedynie około 400. Nasze tygryski otrzymały imiona Musi, Hari, Kampar i Indera – od nazw indonezyjskich rzek. Nasze tygryski przybierają na masie zdecydowanie zbyt szybko – rosną jak na drożdżach. Warto więc odwiedzać je jak najczęściej, zanim staną się wyrośniętymi kotami.
  
Nasz wybieg Sawanny ma trzech nowych mieszkańców: wiosną przyszedł na świat ogierek zebry Chapama – Bali, a jesienią kolejny, o imieniu Bakcyl. Urodziła się także żyrafa siatkowana, która otrzymała imię Nadira. Przyszła na świat 3 kwietnia dość niespodziewanie, bo choć opiekunowie zauważyli, że jej mama, Nala jest w ciąży, jej brzuch nie był aż tak pokaźny.
 
Narodziny takinów złotych, w dodatku w liczbie mnogiej, stają się u nas powoli tradycją – w 2024 r. powitaliśmy krówkę i byczka tego gatunku. Wydział kopytnych dostarczył nam zresztą dużo więcej radości. Karina i Zidane, czyli nasze osły Poitou doczekały się potomka, Lamberta, który niedługo po narodzinach próbował swoich sił w typowaniu meczów piłkarskiego Euro 2024.
 
Wśród zwierząt kopytnych przybyło także oryksów szablorogich i sitatung, sik Dybowskiego, dikdików, arui, koziorożców, kóz bezoarowych i kóz karłowatych. Przyszły także na świat barasingi, milu chiński, kob oraz osły domowe. Na wybiegu walabii Bennetta (kangurów rdzawoszyich) przybyły dwa maluchy.
 
Powiększyły się także stada małp: urodził się samiec mangaby rudoczelnej oraz gibon czapnik, przedstawiciel gatunku zagrożonego wyginięciem. Istnieje duże ryzyko, że gibony czapniki wymrą w stanie dzikim w niedalekiej przyszłości. W pawilonie Małpiarni można także oglądać usamodzielniającego się leniwca dwupalczastego.
 
Surykatki, przyszły na świat na nowym wybiegu w pawilonie Lwiarni. U małych ssaków urodzenia odnotowaliśmy także u jeżozwierzy indyjskich, mar patagońskich, nietoperzy rudawek madagaskarskich i gryzoni takich jak szerokostopki białoogonowe i skoczki pustynne.
 
Wiele sukcesów hodowlanych mieliśmy w ubiegłym roku w Wydziale Ptaków. W Ptaszarni już po raz kolejny wykluły się dzioborożce palawańskie i to w dodatku dwa. Jako jedyne zoo na świecie z sukcesem odchowujemy pisklęta tego gatunku i to co roku.
 
Wykluły się także sowy śnieżne które zaskarbiły sobie dużo uwagi naszych odwiedzających. Po raz kolejny doczekaliśmy się także łabędzi czarnoszyich i trąbiących. Wykluły się również puchoczuby i szpaki balijskie. Przyszły na świat także pierwsze nasze kitty czerwonodziobe, pierwsze odchowane u nas słodniki i samica nikobarczyka, a także rzadkie papużki ostrosterne. Papużka ostrosterna to gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem (CR) Szacuje się, że w naturze pozostało około 1000-2500 dorosłych osobników, a ich populacja z roku na rok maleje. Naukowcy szacują, że przy obecnym trendzie wyginą do 2031 roku.
 
Wykluły się takżerzadkie kacyki ochrowe i błyskotek czubaty. Świetnie się u nas poczuły, bo te gatunki przyjechały do nas pod koniec 2023 roku i szybko doczekały się piskląt.
 
Stado naszych pingwinów przylądkowych powiększyło się o 8 maluchów, a wśród nich są między innymi Luke i Leia oraz Ken i Barbie. Prowadzimy hodowlę tego gatunku od 10 lat z ogromnymi sukcesami, ale z niepokojem patrzymy na jego przyszłość – status pingwinów przylądkowych zmienił się bowiem na “krytycznie zagrożony wyginięciem”.
 
W naszym Terrarium  także były powody do radości. W 2024 przybyło żółwi pustynnych, trójpręgich i McCorda (wężoszyich). Mamy także liczne młode boa leśne, dwa gekony z Manapany, salamandry chińskie, czy żaby gigant. Między innymi, bo hodowla w Terrarium jest jedną z największych, jeśli chodzi o nasze wszystkie działy.
 
U akwarystów pojawiły się ryby takie jak mdoki (zagrożone wyginięciem), czy też tęczanki (w tym zagrożone Melanotaenia fasinensis i licznie krytycznie zagrożone Melanotaenia klasioensis). Powiększyła się także nasza grupa płaszczek: orleni luzytańskich.
 
Nowi lokatorzy z innych ogrodów – przyjazdy zwierząt w 2024 r.
 
Przybyło nam nie tylko zwierząt z urodzenia, ale także z transportów. Najbardziej wyczekiwanymi lokatorami naszego zoo były w ubiegłym roku lwy południowoafrykańskie, a konkretnie nowi mieszkańcy otwartego latem pawilonu Lwiarni. Samiec Togo przyjechał do nas z Danii, a samice Wanja i Malkia z Francji.
 
W Lwiarni zamieszkały także nowe surykatki, dla których przeznaczona jest część tego pawilonu. Jak wspomnieliśmy wyżej, od razu w tym samym roku się rozmnożyły, więc wynika z tego, że nowy dom bardzo im odpowiada.
 
Obok Lwiarni mieszkają likaony, których stado również się powiększyło – przyjechały do nas samice Nandi i Kamari, które bardzo polubiły się z samcem Batem i teraz są nierozłączne.
 
Na wybiegu pandek rudych zamieszkała samica Lian, a niedługo po niej samec Bernie, który bardzo dzielnie zniósł podróż lotniczą z Irlandii.
 
Zmodernizowaliśmy Dzieciniec Zwierzęcy, gdzie prezentujemy teraz szerzej zwierzęta gospodarskie – już nie tylko kozy czy króliki, ale także bydło miniaturowe rasy Dahomey (byczka Fernando i krówkę Malinkę), a także m.in. indyki i kury ras ozdobnych (przyjechały do nas m.in. silki i sebrytki).
 
Najbardziej popularnymi mieszkańcami zoo są od lat kapibary, robiącę furorę w internecie. W 2024 r . w pawilonie Słoniarni zamieszkały 3 nowe samice: Lilo, Jagoda i Malina.
 
Przyjechały do nas także ssaki kopytne takie jak wielbłądy, pekari Wagnera, czy jeleń Alfreda. W Terrarium zamieszkał z kolei waran żółty.
 
Prowadzimy także hodowlę polskiego rodzimego gatunku chomika europejskiego (na naszych zapleczach) w celu zwiększenia jego populacji w naszym kraju. Na razie czekamy na potomstwo tego gatunku, które w przyszłości ma zostać wypuszczone do natury, pod Jawor.
 
Najwięcej ciekawych gatunków przyjechało do nas zasilając populację ptaków, w tym wiele z nich pierwszy raz pojawiło się w naszym zoo.
 
Otworzyliśmy hucznie nowy pawilon dla flamingów, gdzie pojawiły się także inne ptaki, takie jak piżmówki malajskie, ibisy siwopióre, drzewice dwubarwne i podgorzałki zielonogłowe.
 
Tam, gdzie kiedyś znajdowały się kury bankiwa (koło pandek rudych), mieszka teraz para rzadkich kiśćców annamskich. Hodowla ta wpisuje się doskonale w prowadzoną przez EAZA kampanię VietnAmazing.
 
Z samcem ary szafirowej Walusiem zamieszkała samica, Lusia. To nie wszystko. Pojawiły się u nas także między innymi takie ptaki jak: dzioborożec maskowy, skrzydłoszpon, nandu plamiste, szpaki balijskie, cyraneczki madagaskarskie, pierwsze u nas w zoo ary marakany, samica arasari czarnogłowego, jedyny w Polsce samiec bażanciaka białoszyjego, bilbile krwawniki, para rzadkich kiśćców ognistych, kraska zwyczajna, 3 miedzianki zielonoskrzydłe (nowy gatunek), owocożery żółtobrode, sroki błękitne i samica wieloszpona lśniącego (to dla nas nowy gatunek, bardzo rzadki).
 
 
 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek