Policjanci z wrocławskiej drogówki pomogli zdezorientowanemu mężczyźnie, błądzącemu nocą po drodze ekspresowej S8

piątek, 7.2.2025 15:19 774 0

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej patrolując nocą podwrocławskie drogi szybkiego ruchu, otrzymali polecenie pilnego udania się w okolice węzła drogowego Psie-Pole. Zgłoszenie dotyczyło pieszego, który prawdopodobnie może przemieszczać się wzdłuż bardzo ruchliwej drogi ekspresowej S8. Po kilku minutach od zgłoszenia dotarli tam policjanci, którzy zauważyli idącego boso w kierunku Warszawy, pasem zieleni rozdzielającym jezdnie mężczyznę. Mundurowi zaprowadzili zdezorientowanego piechura, który nie potrafił nawet powiedzieć, jak się nazywa, do radiowozu, lecz po opasce szpitalnej na jego nadgarstku ustali jego dane i placówkę medyczną, z której się oddalił. Pod opieką funkcjonariuszy 66-latek wrócił cały i zdrowy do szpitala, gdzie trafił pod opiekę tamtejszego personelu.

Była godzina 20:00, gdy policjanci z wrocławskiej drogówki, sierż. Izabela Waszkiewicz wraz z sierż. Mateuszem Janik, otrzymali polecenie udania się w okolice węzła drogowego Psie-Pole na podwrocławskim odcinku drogi ekspresowej S8. Zgłoszenie dotyczyło pieszego, który prawdopodobnie może przemieszczać się wzdłuż tej bardzo ruchliwej drogi. Reakcja mundurowych była natychmiastowa i już po kilku minutach funkcjonariusze byli na miejscu.

Na numer alarmowy zadzwonili przemieszczający się tą drogą kierowcy, których  zaniepokoiła obecnością pieszego w tym miejscu i o tak późnej porze.

Zdezorientowanego, idącego boso w kierunku w kierunku Warszawy pasem zieleni rozdzielającym jezdnie, mężczyznę policjanci w pierwszej kolejności zaprowadzili bezpiecznie do radiowozu. Jedynym sposobem na ustalenie okoliczności i danych piechura okazała się opaska medyczna na jego nadgarstku, gdyż ten nie potrafił nawet powiedzieć policjantom, jak się nazywa, a tym bardziej, jak znalazł się w tym miejscu.

Funkcjonariusze potwierdzili, iż 66-latek oddalił się przed dwiema godzinami z terenu jednej z wrocławskich placówek medycznych.

Dalsze czynności były już tylko formalnością. Starszy mężczyzna w policyjnej asyście został odwieziony do szpitala, gdzie czekał na niego personel medyczny.

Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów z wrocławskiej drogówki, którzy od razu po otrzymaniu zgłoszenia pojechali na miejsce poszukiwań, wszystko skończyło się dobrze, a 66-latek cały i zdrowy trafił pod właściwą opiekę.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek