Budowali wał przeciwpowodziowy z 20 tys. książek
W piątek na moście Uniwersyteckim rozpoczęła się budowa wału przeciwpowodziowego z książek.
- Mamy około 20 tysięcy książek w dwóch ciężówkach - mówiła nam w piątek tuż po rozpoczęciu "budowy" Joanna Grzelczyk koordynatorka projektu "Tonący książki się chwyta".
Książki zbierano przez pół roku. W akcję zaangażowana były biblioteka miejska i wojewódzka. Potem dołączyły biblioteki: pedagogiczna i Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Przyrodniczego. Książki przynosili również wrocławianie.
W piątek kilkadziesiąt osób budowało wał, podając sobie książki z ręki do ręki. Pytamy się, dlaczego akurat w taki sposób. - Jest to nawiązanie do ratowania książek podczas powodzi z 1997 roku. Znalazłam nawet zdjęcie, na którym był uwieczniony taki gest, dlatego też postanowiliśmy do tego nawiązać - mówi Grzelczyk.
Mur z książek zostanie rozebrany w sobotę (20 czerwca) o godzinie 10. Wtedy też odbędzie się akcja książka za opowieść. - Będzie to rodzaj otwartej biblioteki. Najpierw książkę będzie mógł wybrać sobie każdy, kto opowie nam historię związaną z powodzią z 1997 roku. Potem książki będziemy rozdawać wszystkim chętnym - tłumaczy koordynatorka "Tonący książki się chwyta".
Adriana Boruszewska Doba.pl
Dodaj komentarz
Komentarze (0)