Europa na Widelcu 2016

wtorek, 24.5.2016 10:03 571 0

Po raz ósmy wrocławianie i wszyscy przebywający między 1 a 5 czerwca w naszym mieście będą mogli uczestniczyć w kulinarnym festiwalu Europa na Widelcu oraz w imprezach mu towarzyszących. O tym, jakie niespodzianki czekają na nich w tym roku, poinformowali organizatorzy wydarzenia podczas specjalnej konferencji.    

Biuro Promocji Miasta i Turystyki UM we Wrocławiu, a także wspierający je wyborni gawędziarze i kucharze, czyli Robert Makłowicz i Piotr Bikont, zaserwują w tym roku imprezę szczególną – przede wszystkim dlatego, że odbywa się ona w roku, gdy Wrocław nosi zaszczytne miano Europejskiej Stolicy Kultury. Pomysł więc, aby „bohaterami” tegorocznej biesiady na Rynku uczynić specjały, pochodzące ze wszystkich dotychczasowych europejskich stolic kultury, wydaje się trafiony w przysłowiowy punkt.

Oczywiście wszyscy pamiętamy również, że festiwal kojarzy się z ważną datą w nowożytnej historii Polski – pierwszych wolnych wyborach 1989 r., uznany za „święto”, gdy w mieście fetujemy smacznym jadłem i innymi okołokulinarnymi imprezami wydarzenie sprzed 27 lat.

Smaki Wrocławia do degustacji

Główne atrakcje Europy na Widelcu skupione zostały podczas dwóch dni – 3 i 4 czerwca. Ten pierwszy zaplanowany został jako Dzień wrocławski. Do konfrontacji ze smakoszami przybyłymi na Rynek 3 czerwca stanie kuchnia Wrocławia, tj. m.in. hubertówki na trójniaku, makówki, gołąbki babci Karoli czy śląskie niebo. Będzie ich można skosztować w porcjach degustacyjnych (5 zł jedna; i to jest nowum na festiwalu, ponieważ cegiełki na degustację będzie można wykupić również następnego dnia).

To, co zapachnie po wrocławsku na Rynku, zostało oparte na przepisach, które znalazły się we „Wrocławskiej książce kulinarnej”  –  publikacji, która stała się jedną z wizytówek Europejskiej Stolicy Kultury 2016, stworzonej z przepisów, opowieści i anegdot, dostarczonych przez mieszkańców stolicy Dolnego Śląska i regionu. Promować tę książkę będzie jej ambasadorka, wrocławska Master Chef, Beata Śniechowska, a wydawnictwo będzie do kupienia podczas trwających targów książki kulinarnej.

Specialité de la maison stolic kultury w... stolicy kultury

4 czerwca – jak obiecują organizatorzy wydarzenia – świętujemy na całego! Poznamy przede wszystkim tych, którzy przygotowali w tym roku wyborną biesiadę, czyli wszystkich kucharzy, którzy zaprezentują się miastu w tradycyjnej paradzie. Oni w tym roku wzięli na swój gastronomiczny warsztat potrawy rodem z 16 europejskich stolic kultury, których będzie aż 36. Ciekawe, co najbardziej sprawdzi się w mieście-gospodarzu tegorocznej kulturalnej stolicy? 

Jak tradycja każe, na jarmarcznych stoiskach nie powinno zabraknąć truskawek i szparagów – z najlepszych na Dolnym Śląsku upraw. Kto lubi, będzie mógł skosztować chleba, wypieczonego na specjalnych warsztatach, a na łasuchów poczeka okazały tort.

Te wszystkie zapachy i smaki będą przeplatane muzyką, m.in. w wykonaniu Wrocław Respect Orchestra pod kierownictwem Mariusza Dziubka, konkursami i innymi atrakcjami kulinarnego jarmarku. A żeby upamiętnić 4 czerwca, wszyscy przebywający ok. godz. 13.00 na Rynku obejrzą specjalny klip, którego autorem jest Antoni Ferency. Warto dodać, że podobne projekcie odbędą się tego dnia również w Warszawie, Gdańsku, Krakowie i Poznaniu. 

Food trucki, zacne piwo, studenci... od jedzenia, dużo wody i kawa w niebie

Przez dwa dni (4-5 czerwca) Browar Mieszczański będzie nęcił wspaniałościami z Festiwalu Food Trucków i Zacnego Piwa. Impreza wspierająca „ideologicznie” Europę na Widelcu zapowiada się tym ciekawiej, że otrzyma wsparcie od Food Design Expo, podczas którego studenci pracowni Food Design z Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi serwować będą dobre jedzenie i pokazywać ciekawy design – w czasie plenerowych warsztatów kulinarnych i prezentacji projektów dyplomowych.

Staropolanka, która jest partnerem tegorocznej Europy na Widelcu, zajmie przez dwa dni uwagę również najmłodszych festiwalowiczów (3-4 czerwca). Animatorzy pokażą dzieciom, dlaczego i jak ważna w życiu człowieka i środowiska jest woda. W tym czasie rodzice, dziadkowie i reszta pełnoletnich gości festiwalu może skusić się na podniebny poczęstunek na platformie Dinner in the Sky, która już po raz drugi stanie na wrocławskim pl. Solnym.

Filatelistów i nie tylko zachęcamy też do podziwiania kolekcji w Muzeum Poczty i Telekomunikacji, której wernisaż odbędzie się 3 czerwca.

źródło: wroclaw.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)