Rafał Dutkiewicz przeciwko marszowi narodowców we Wrocławiu
- Jako jedyny polityk w Polsce stwierdziłem, że NOP powinien być zdelegalizowany. Nadal tak uważam - deklaruje w oficjalnym oświadczeniu prezydent miasta Rafał Dutkiewicz i dodaje, że dopilnuje, aby naganne zachowania były eliminowane, rejestrowane i podlegały analizie prokuratury.
OŚWIADCZENIE PREZYDENTA DUTKIEWICZA
11 listopada. Jako jedyny polityk w Polsce stwierdziłem, że NOP powinien być zdelegalizowany. Nadal tak uważam.
Jestem radykalnym przeciwnikiem wszelkich zachowań ksenofobicznych, a jeszcze głębiej i poważniej zachowań rasistowskich. Mam wrażenie, że swoją postawą dowiodłem tego w wystarczająco wyrazisty sposób. Pilnuję tego, aby naganne zachowania były eliminowane, rejestrowane i podlegały analizie prokuratury. Następnie zaś, aby zajmował się nimi wymiar sprawiedliwości.
Jestem w systematycznym kontakcie z wrocławskimi mniejszościami narodowymi i religijnymi. Jestem inicjatorem bardzo wielu programów edukacyjnych na rzecz i ku tolerancji.
W imieniu wszystkich otwartych wrocławian, w imieniu przeważającej większości mieszkańców naszego miasta sprzeciwiam się temu, by uznawać nas za miasto rasistowskie.
Jeszcze mocniej sprzeciwiam się zaś tym, którzy chcą sprawić, że Wrocław bywa - podkreślam niesłusznie bywa - posądzany o to, że plami go brunatny kolor. Jesteśmy krajem wolności. Wolności zakładającej prawo do swobodnej manifestacji.
Przed nami Święto Niepodległości Polski. Niech żadna z patriotycznych manifestacji nie naruszy spokoju i wizerunku Wrocławia!
Prezydent się sprzeciwia, jednak miasto marszu zakazać nie może, gdyż jak twierdzi Małgorzata Szafran z wrocławskiego magistratu, organizatorzy idealnie wpisali się w przepisy. - My nie możemy zakładać, że coś złego się może stać i z tego powodu zakazać marszu. Poza tym na trasie przemarszu pojawi się specjalny radiowóz, który ma możliwość nagrywania wszystkich dzwięków. Jeżeli zostanie złamane prawo, to sprawa trafi fo prokuratury - argumentuje.
CZYTAJ: Miasto nie zakaże marszu narodowców.
Przypomnijmy, że przeciwko przemarszowi narodowców są także sami wrocławianie, którzy w liczbie trzech tysięcy podpisali się pod petycją przeciwko organizacji manifestacji nacjonalistów w dniu 11 listopada. CZYTAJ WIĘCEJ.
W środowym marszu udział weźmie 10 tysięcy narodowców. W godz. 17.15 - 21.00 przejdą ulicami Kołłątaja, Skargi, Kazimierza Wielkiego, Krupniczą, Podwalem i Świdnicką.
Adriana Boruszewska Doba.pl
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)