9-miesięczny chłopczyk zmarł w prywatnym żłobku na Partynicach
9 stycznia w prywatnym żłobku przy ul. Braterskiej zmarł 9-miesięczny chłopczyk. Gdy rodzice przyszli po dziecko do żłobka 9 stycznia około godziny 15, ich synek już nie żył.
Ratownicy, którzy przyjechali do żłobka, próbowali reanimować dziecko, jednak bezskutecznie. Przyczyny śmierci 9-miesięcznego chłopczyka nie były do końca jasne, nawet po sekcji zwłok, więc sprawą zajęła się prokuratura, która zleciła dodatkowe badania w tej sprawie.
Jak wyjaśnia Jolanta Kosztubajda-Michniewicz z prokuratury rejonowej na Krzykach, śledztwo jest prowadzone w kierunku ewentualnego błędu medycznego ekipy ratowniczej a także odpowiedzialności opiekunki zajmującej się chłopczykiem.
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)