Wychudzona labradorka otruta trutką na szczury
Kilka dni temu pod opiekę wrocławskiego TOZ-u trafiła bardzo wychudzona i zaniedbana suczka w typie labradora.
Psina żyła na posesji w jednej z wsi pod Wołowem. Osoba przejeżdzająca przez miejscowość zauważyła bardzo zaniedbanego i wychudzonego psa, fakt ten zgłosiła do wrocławskiego Inspektoratu TOZ.
- Pod wskazanym adresem ujrzeliśmy psa w bardzo złym stanie, szkielet obciągnięty skóra, sierść matowa i brudna,choroba skóry. Według właścicieli zły stan suczki był wynikiem otrucia jej trutką na szczury, kiedy to grupa ludzi chciała ukraść sprzęt rolniczy. Ponadto jej stan utrzymywał się już dłuższy czas - relacjonuje TOZ Wrocław.
Suczka przyjechała do TOZ Wrocław i na następny dzień odwiedziła lekarza weterynarii. Ważyła prawie 17 kg, została pobrana krew do badania, która wykazała sporą anemię. Pozostałe parametry są zaniżone aczkolwiek w normie. Dodatkowo sunia cierpi na grzybicę.
Sunia dostała robocze imię DeeDee i mieszka w jednym z domów tymczasowych, gdzie powoli dochodzi do siebie i... jest jej już 1,5 kg więcej.
_____________
POMÓŻ POMÓC DEEDEE
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział we Wrocławiu
ul. Żeromskiego 56
50-312 Wrocław
PKO BP 59 1020 5242 0000 2202 0251 5096
dla wpłat zagranicznych SWIFT: BPKOPLPW
Z dopiskiem: DeeDee
Fot. TOZ Wrocław
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)