Na UMW powstaje aplikacja, która pomoże ocenić stan zdrowia dziecka

wtorek, 18.2.2025 13:59 193 0

To może być olbrzymie wsparcie w diagnozowaniu najmłodszych pacjentów. Specjaliści z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pracują nad aplikacją, w której sztuczna inteligencja pomoże ocenić stan zdrowia dziecka. Dzięki niej mniej doświadczeni lekarze będą mogli łatwiej stwierdzić, czy mały pacjent wymaga natychmiastowej pomocy.
 
Projekt zdobył dofinansowanie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i spośród 406 zgłoszonych inicjatyw zajął piąte miejsce w Polsce. Naukowcy muszą teraz zgromadzić obszerny materiał badawczy, który posłuży do stworzenia bazy zróżnicowanych przypadków. Te zostaną powiązane z kompletem danych klinicznych oraz informacjami zebranymi podczas wywiadów lekarskich.
 
Już teraz lekarze rejestrują materiał filmowy, na którym utrwaleni są mali pacjenci w różnych stanach zdrowia i z różnymi objawami. Kluczowe znaczenie ma kilkadziesiąt sekund swobodnego ruchu i zachowania dziecka. Dr Kamila Ludwikowska pomysłodawczyni projektu z Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych UMW wierzy, że rodzice rozumieją, jak ważne są kompetencje lekarzy zajmujących się ich dziećmi, dlatego nie będą przeciwni nagrywaniu maluchów.
 
– Wszystkim wyjaśnimy, że nagrania będą anonimowe i pozwolą naszym młodszym kolegom nabywać wprawy w ocenie stanu pacjentów. W ten sposób oszczędzamy czas ekspertów, których doświadczenie, dzięki aplikacji, może zostać wielokrotnie wykorzystane – twierdzi lekarka.
 
Materiał jest nagrywany we wrocławskiej klinice oraz w ośrodkach w Wałbrzychu i Trzebnicy, które dysponują izbami przyjęć i przyjmują wielu pacjentów. Aby nie zakłócać pracy lekarzy, firma Animativ – dostawca cyfrowo-medycznych rozwiązań – stworzyła urządzenie do nagrywania małych pacjentów, które można uruchomić łatwo i sprawnie. Filmy z wizyt lekarskich są automatycznie zapisywane „w chmurze” i dostępne wyłącznie dla specjalistów – pediatrów i neonatologów. To oni analizują nagrania oraz zestawiają je z dokumentacją medyczną i zawartymi w niej informacjami dotyczącymi przebiegu badania dziecka.
 
– Aplikacja ma wyłącznie wspierać pracowników ochrony zdrowia w podejmowaniu decyzji w obszarze, w którym trudno przekazać wiedzę w klasyczny sposób, ponieważ wymaga ona doświadczenia – wyjaśnia dr Kamila Ludwikowska.
 
Aplikacja będzie szczególnie przydatna tam, gdzie medyk, który nie ma doświadczenia w ocenie stanu zdrowia dzieci i niemowląt, musi podjąć kluczową decyzję: czy wymagana jest natychmiastowa pomoc medyczna, dalsza obserwacja i badania w szpitalu, czy też objawy, które zaniepokoiły rodziców, nie wynikają z poważnej choroby? Może się bowiem zdarzyć, że niegroźna kolka zostanie pomylona ze stanem nagłym, takim jak wgłobienie jelita, wymagające pilnej interwencji chirurgicznej.
 
– Początkowe rozpoznanie, zarejestrowany przez nas obraz oraz zachowanie malucha w połączeniu z ostateczną diagnozą „nakarmią” algorytmy, które zostaną wykorzystane w aplikacji – mówi dr Agnieszka Siennicka z Katedry Fizjologii i Patofizjologii UMW. Jako ekspertka w dziedzinie cyfryzacji medycyny dostrzegła potencjał projektu i wspiera go od strony technologicznej. Aplikacja będzie „uczona” rozpoznawania konkretnych elementów obrazów, które zostaną jej przedstawione. Proces ten wymaga ścisłej współpracy między lekarzami, naukowcami oraz środowiskiem informatycznym i biznesowym, a także pełnego zrozumienia potrzeb i oczekiwań pracowników ochrony zdrowia korzystających z nowoczesnych rozwiązań technologicznych.
 
Naukowcy podkreślają, że projekt ma charakter pionierski, a wykorzystanie sztucznej inteligencji w pediatrii w praktyce klinicznej otwiera nowe, obiecujące możliwości diagnostyczne.
 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)