Pijany 63-latek awanturował się na wrocławskim lotnisku. Twierdził, że ma przy sobie bombę

poniedziałek, 30.11.2015 15:49 997 0

29 listopada  funkcjonariusze z placówki straży granicznej we Wrocławiu – Strachowicach interweniowali wobec nietrzeźwego podróżnego oczekującego na samolot do Londynu. 63-letni mężczyzna, który zachowywał się agresywnie, zakłócał porządek i używał wulgarnych słów, a także złożył fałszywe zawiadomienie o posiadaniu materiałów wybuchowych, został zatrzymany.

Funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych podjęli czynności po otrzymaniu informacji od pracowników portu lotniczego. Awanturujący się mężczyzna, mimo wezwania do zachowania zgodnego z prawem, nie podporządkował się poleceniom funkcjonariuszy. 63-latek został doprowadzony do pomieszczeń służbowych straży granicznej. Mężczyzna w dalszym ciągu utrudniał czynności, nie podawał prawdziwych danych osobowych, stwierdził również, że posiada materiały wybuchowe. Podróżnego i jego bagaż niezwłocznie sprawdzono pod kątem niebezpiecznych materiałów, wykorzystano przy tym psa służbowego i specjalistyczny sprzęt.

Mężczyzna został zatrzymany na podstawie art. 224a kodeksu karnego (kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8).

Po wykonaniu niezbędnych czynności służbowych przez funkcjonariuszy straży granicznej, zatrzymany 63-latek został przekazany do dyspozycji policji.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)