W USK we Wrocławiu ratują pacjentów z ciężkimi obrzękami – leczenie zmienia ich życie

czwartek, 6.3.2025 10:05 230 0

Obrzmiałe nogi lub ramiona, to poważny problem, którego nie można lekceważyć – przypominają eksperci Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu w Światowym Dniu Obrzęku Limfatycznego. Placówka jest jednym z nielicznych ośrodków w kraju, w którym pacjenci znajdują kompleksową diagnozę i leczenie. USK ma szansę dołączyć do sieci centrów doskonałości LE&RN Centers of Excellence (COE).

Kierownik Kliniki Angiologii i Chorób Wewnętrznych USK we Wrocławiu prof. dr hab. Andrzej Szuba podkreśla, że przypadający 6 marca Światowy Dzień Obrzęku Limfatycznego to okazja do zwrócenia uwagi na skalę problemu, pokazanie możliwości skutecznego leczenia i potrzeby tej grupy pacjentów. W ocenie profesora większość pacjentów pozostaje nieleczona lub jest leczona niewłaściwie. Stan ten wynika zarówno z braku wiedzy na temat tego schorzenia wśród lekarzy, jak i braku specjalistycznych ośrodków.

– Niestety widzimy, że trzeba w dalszym ciągu edukować zarówno pacjentów, jak i lekarzy. Ważna jest także umiejętność rozpoznania obrzęków pierwotnych, które mogą pojawić się już u małych dzieci – podkreśla prof. Szuba.

Pacjenci szukają pomocy we Wrocławiu

O renomie wrocławskiego ośrodka świadczą liczby. W ubiegłym roku do poradni USK zajmującej się między innymi obrzękami limfatycznymi zgłosiło się ponad pół tysiąca pacjentów, z czego blisko 90 wymagało leczenia szpitalnego. Większość z nich to chorzy z całego kraju, którzy przez lata szukali pomocy.

– Mieliśmy niedawno 40-letniego pacjenta, który był nieskutecznie leczony przez wiele lat. W efekcie czego jego udo osiągnęło obwód 140 centymetrów – opowiada prof. Andrzej Szuba. – W ciągu trzech tygodni leczenia udało nam się zmniejszyć obrzęk o 70 kilogramów. Leczyliśmy też młodszych pacjentów, np. 19-latka z obrzękiem obu nóg, który podczas dwóch tygodni terapii w naszej klinice stracił 50 kilogramów.

Profesor Szuba wspomina też chorego, który przez 10 lat nigdzie w Polsce nie uzyskał pomocy w obrzęku moszny. Mężczyzna trafił do kliniki USK we Wrocławiu z ogromnym obrzękiem genitaliów i licznymi powikłaniami.

– To temat, o którym rzadko mówi się otwarcie, choć problem jest realny, a pacjenci w desperacji szukają pomocy. W przypadku tego mężczyzny zagrożone było nie tylko jego zdrowie fizyczne, ale i psychiczne – przyznaje ekspert. – Na szczęście, dzięki temu, że trafił do naszego ośrodka oraz współpracy wielu specjalistów, udało się skutecznie mu pomóc.

Czym jest obrzęk limfatyczny i dlaczego powstaje

Jedną z najczęstszych przyczyn obrzęków limfatycznych jest uszkodzenie układu limfatycznego w trakcie leczenia chorób nowotworowych, w wyniku usunięcia węzłów chłonnych lub radioterapii.

– Obrzęki limfatyczne po operacji raka piersi występują u około 30 procent pacjentek po roku obserwacji. Problem dotyka również kobiet po leczeniu narządów rodnych oraz chorych po zabiegach prostaty czy pęcherza – podkreśla dr Angelika Chachaj z Kliniki Angiologii i Chorób Wewnętrznych USK we Wrocławiu. – Czasami obrzęki limfatyczne są wynikiem wad wrodzonych, czyli wrodzonego uszkodzenia układu limfatycznego. W niektórych przypadkach mogą jednak wystąpić w wyniku chorób, których lekarze nie są w stanie dokładnie określić.

Specjaliści są zgodni co do tego, że każdy obrzęk wymaga wczesnego zdiagnozowania i odpowiedniego leczenia, aby można było go redukować i kontrolować. Pozostawiony sam sobie grozi poważnymi powikłaniami.

Leczenie obrzęków

– Obrzęk limfatyczny łatwo zauważyć, ale dużo trudniej rozpoznać jego przyczynę – tłumaczy prof. Andrzej Szuba.

W ocenie specjalisty Klinika Angiologii i Chorób Wewnętrznych USK we Wrocławiu jest jedynym ośrodkiem w Polsce, który kompleksowo diagnozuje i leczy obrzęki limfatyczne oraz obrzęki tłuszczowe. Terapia obrzęków wymaga współpracy zespołów multidyscyplinarnych oraz badań diagnostycznych. Pełny obraz daje zwykle komplet badań USG, rezonansu magnetycznego, limfoscyntygrafii i badań genetycznych. Część pacjentów może być leczona ambulatoryjnie. Po dokładnej diagnostyce zalecany jest np. manualny drenaż limfatyczny (czasem określany jako masaż limfatyczny), wielowarstwowe bandażowanie kompresyjne, gimnastyka odbarczająca oraz masaż pneumatyczny. Skuteczność takiego postępowania została potwierdzona badaniami klinicznymi.

– Za pomocą odpowiedniego bandażowania można zmniejszyć obrzęk o 50-60 procent, więc to już może być dla pacjenta duża ulga – wyjaśnia mgr Monika Sowicz, fizjoterapeutka Uniwersyteckiego Centrum Rehabilitacji USK we Wrocławiu.

W przypadkach, gdy metody zachowawcze zawodzą, konieczne jest leczenie chirurgiczne, w tym mikrochirurgiczne lub liposukcja.  W każdym przypadku po leczeniu pacjent musi być zaopatrzony w rękaw lub pończochę uciskową o odpowiednim stopniu ucisku. W czasie leczenia pacjenci otrzymują również instrukcję dotyczącą samodzielnego drenażu limfatycznego oraz bandażowania, aby mogli kontynuować leczenie w domu.

– Ważnym elementem terapii, już po zmniejszeniu obrzęku, jest dobranie odpowiedniego rękawa lub nogawki uciskowej z tak zwanej tkaniny płaskodzianej. Są one robione na zamówienie, dla konkretnego pacjenta, który ma zmierzone obwody na wielu poziomach, tak aby idealnie utrzymywały kończynę w pożądanym rozmiarze. Te wyroby są dość drogie, od niedawna na szczęście są w 70 procentach refundowane przez NFZ – podkreśla dr Angelika Chachaj.

Wyroby uciskowe podtrzymują to, co udało się uzyskać intensywną terapią. Dodatkowo poprawiła się dostępność urządzeń z rzepami, którymi można samodzielnie regulować obrzęk. 

– Dobrze byłoby wprowadzić także refundację zalecanych w warunkach domowych pomp do kompresji pneumatycznej – dodaje prof. Andrzej Szuba. – Na razie jest to koszt kilku tysięcy złotych i nie każdy może sobie na taki wydatek pozwolić.

Co jeszcze można zrobić dla chorych z obrzękami?

– Pacjenci powinni otrzymywać więcej informacji na temat możliwych powikłań obrzęków limfatycznych po leczeniu operacyjnym czy onkologicznym. To jest coś, nad czym pracujemy i mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości się to poprawi – przekonuje kierownik kliniki.

Kluczowa jest profilaktyka oraz nadzór nad pacjentem po leczeniu onkologicznym. Zdaniem specjalisty widoczny jest też brak programu rehabilitacji, która z powodzeniem funkcjonuje na przykład w kardiologii. Profesor Szuba przytacza jako przykład amerykański model profilaktyki obrzęków, gdzie pacjenci po operacji co 3 miesiące są sprawdzani pod kątem obrzęków i nawet przy minimalnych objawach, otrzymują rękaw uciskowy i drenaż limfatyczny, który nie jest kosztowny.

– W Polsce także prowadzony był pilotażowy program profilaktyki obrzęków po leczeniu raka piersi, który wykazał skuteczność tego typu sposobu działania – dodaje prof. Szuba. –  Reagujmy jak najszybciej, najlepiej jeszcze zanim pojawi się obrzęk, a najpóźniej przy pierwszych niepokojących objawach. Zwlekanie z podjęciem odpowiednich działań może prowadzić do poważniejszych komplikacji, utrudniając leczenie i wydłużając czas powrotu do zdrowia. Wczesna interwencja to klucz do uniknięcia dalszych problemów i zapewnienia skuteczniejszej terapii – podsumowuje.

Na liście potrzeb medyków zajmujących się leczeniem obrzęków limfatycznych jest także refundowane badanie genetyczne dzieci czy noworodków. Znalezienie przyczyny obrzęku na wczesnym etapie pozwoliłoby uniknąć w przyszłości wielu powikłań i problemów, które pozostawiają ślady na całe życie. Bazując na wiedzy i doświadczeniu specjalistów Kliniki Angiologii i Chorób Wewnętrznych USK we Wrocławiu, szpital ma szansę dołączyć do sieci centrów doskonałości LE&RN Centers of Excellence (COE). Zgłoszenie zostało już wysłane i oczekuje na rozpatrzenie.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)