Wrocław: Rektorzy uczelni medycznych postulują zmiany w systemie oceny szkół wyższych – w trosce o jakość polskiej nauki

dzisiaj, 7 godz temu 148 0

Obecny system ewaluacji uczelni medycznych wymaga korekty – to główny wniosek z debaty Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych (KRAUM), zorganizowanej przez Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu 27 lutego br. Rektorzy postulują m.in. odrębną ocenę instytutów badawczych oraz uczelni, a także zwiększenie liczby publikacji o najwyższej punktacji, które będzie można włączyć do oceny.

Stanowisko KRAUM zostanie przekazane ministrowi nauki i szkolnictwa wyższego. 

Ewaluacja to proces oceny działalności badawczej jednostek naukowych, który ma kluczowe znaczenie m.in. dla ich finansowania. Obecny system, wprowadzony w 2018 r., budzi kontrowersje w całym środowisku naukowym. Także ze strony obecnego kierownictwa Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego płyną zapowiedzi konieczności modyfikacji. 

– Zabieramy głos jako uczelnie medyczne, bo mamy swoją specyfikę – mówi prof. Agnieszka Hałoń, prorektor ds. rozwoju kadry akademickiej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. – O naszej odrębności stanowi fakt, że jesteśmy jednostkami badawczo-dydaktycznymi, których pracownicy jednocześnie pracują w sferze klinicznej, świadcząc usługi lecznicze w ramach uniwersyteckich szpitali klinicznych. Uwzględniając wszelkie różnice, generalnie nasza ocena ewaluacji dotyczy wielu niekorzystnych praktyk, jakie zaistniały w obowiązującym systemie. Opiera się on na algorytmie, który w naszej ocenie w kilku punktach wymaga korekty. 

W czołówce długiej listy zastrzeżeń znajduje się problem tzw. slotów, czyli sposobu punktowania dorobku naukowego.

– W tym systemie bardziej opłaca się publikować dużo, ponieważ liczy się ilość, a nie jakość – wyjaśnia prorektor ds. nauki UMW prof. Piotr Dzięgiel. – W sposób oczywisty konsekwencją musi być obniżenie jakości zarówno publikacji, jak i samych badań naukowych. W skali kraju dochodzi do takich nieprawidłowości, jak np. korzystanie z usług tzw. „fabryk” publikacji, gdzie kupuje się prace bez prowadzenia działalności naukowej. Dlatego postulujemy taki sposób oceny, w którym promowane będą publikacje najwyższej jakości.

Zastrzeżenia, środowiska medycznych szkół wyższych budzi także taka konstrukcja systemu, na której tracą uczelnie, których pracownicy obok nauki realizują także działania dydaktyczne i kliniczne. Oceniani są jednak wyłącznie w jednym z tych obszarów. Prowadzi to do nieuzasadnionych ruchów kadrowych w niektórych jednostkach, czyli przesuwania pracowników z etatów badawczo-dydaktycznych na dydaktyczne tylko na potrzeby ewaluacji. 

Obecny etap ewaluacji znajduje się na ostatniej prostej – obejmuje bowiem lata 2022-2025.

– Jako realiści proponujemy zmiany możliwe do wprowadzenia na etapie, na którym się znajdujemy. Nie znowelizujemy ustawy, ale na poziomie rozporządzenia istnieje możliwość wdrożenia uzgodnionych zapisów, które nie zakłócą całego procesu – dodaje prof. Piotr Dzięgiel. – Z tego powodu np. rekomendujemy pozostawienie bez zmian aktualnej listy czasopism. Budzi ona wiele wątpliwości, ale zmiana reguł gry w trakcie jej trwania będzie jeszcze gorsza. Nasze środowisko ma jednak pomysły, jak zmodyfikować kolejną ewaluację, po to by przyczyniła się do rzeczywistego rozwoju polskiej nauki i wzmocnienia jej pozycji w świecie.  

– Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu po raz kolejny był miejscem strategicznej dla naszego środowiska dyskusji. KRAUM właśnie we Wrocławiu rozpoczął debatę o jakości kształcenia w zawodach medycznych – podkreśla rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. Piotr Ponikowski. – To spotkanie zaowocowało konkretnymi rekomendacjami i zmianą standardów. Cieszę się, że także we Wrocławiu odbyła się debata na temat. Nie wykluczam, że w przyszłości będzie to cykliczna dyskusja o pozycji polskiej nauki i jej kształcie. Nasze środowisko jej potrzebuje. Siła tego spotkania polega właśnie na sile środowiska. Wypracowujemy wspólne stanowisko. I jako środowisko jednym, mocnym i projakościowym głosem będziemy mówić – dodaje rektor Ponikowski.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)