Nieprzyjemny zapach we Włókach
W sobotę 7 kwietnia mieszkańcy Włók informowali naszą redakcję o bardzo nieprzyjemnym zapachu w ich miejscowości. O tym zdarzeniu poinformowana została również policja. Skontaktowaliśmy się z sołtysem Włók, który wyjaśniał zaistniałą sytuację.
- Przez całą sobotę we Włókach był odczuwalny nieprzyjemny zapach, który wydobywał się z osadów składowanych na jednej z działek rolnych. Najprawdopodobniej pochodzą one z oczyszczalni ścieków. Zapach był tak intensywny, że uniemożliwiał ludziom przebywanie poza terenem budynku. Zaniepokojeni mieszkańcy o zaistniałej sytuacji powiadomili odpowiednie służby. Ja ze swojej strony poprosiłem pracownika Urzędu Gminy Dzierżoniów zajmującego się tematyką ochrony środowiska o zbadanie czy na wskazaną działkę rolną we Włókach była wydana zgoda na wywóz tych osadów? Jeśli tak, to skąd one pochodzą oraz czy wedle obowiązujących przepisów prawa zostały zachowane normy czasowe przewidziane na ich rozplantowanie oraz zaoranie - mówi Doba.pl Marcin Pięt, sołtys wsi Włóki.
Policja potwierdziła, że interweniowała w opisywanej sprawie. Faktycznie rozwożone były odchody w formie kompostu na wyznaczone pola.
- 7 kwietnia dyżurny dzierżoniowskiej policji otrzymał zgłoszenie o wylewaniu odchodów obornikowych na polach w okolicach miejscowości Włóki. Wysłani na miejsce policjanci potwierdzili zdarzenie. Osoby wykonujące prace oświadczyły, że rozwożą odchody w formie kompostu z oczyszczalni na wyznaczone pola, celem ich nawożenia i posiadają na to stosowne dokumenty. Kolejnym etapem prac miało być zaoranie pola, która to czynność miała znacznie ograniczyć nieprzyjemny zapach - powiedział Doba.pl podkom. Marcin Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie
Do sprawy odniósł się Urząd Gminy Dzierżoniów, który otrzymał wyjaśnienia od Świdnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
- W odpowiedzi na przesłane nam w dniu 09.04.2018r, pytanie dotyczące "nieprzyjemnych zapachów w miejscowości Włóki" , uprzejmie informujemy, że pracownicy Urzędu Gminy dokonali wizji w terenie w celu zlokalizowania przyczyny uciążliwości mieszkańców. Okazało się ,że na jednej z działek rolnych zalegają pryzmy osadu. Ustalono że osad pochodzi z oczyszczalni ścieków w Świdnicy. Wystąpiliśmy do Świdnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Świdnicy Sp. z o.o. o zajęcie stanowiska w przedmiotowej sprawie. W załączeniu przekazujemy otrzymaną odpowiedź - informuje Doba.pl Ryszard Brzeski, Sekretarz Gminy Dzierżoniów
Przeczytaj komentarze (54)
Komentarze (54)