Oszczędność czy cwaniactwo, czyli jak Polacy wykiwali Lidla
Sieć sklepów firmy Lidl nie doceniła sprytu Polaków i straciła na ogłoszonej 27 października akcji promocyjnej kilkaset tysięcy złotych. Rodakom bowiem wyjątkowo nie smakowały produkty własne marki i masowo oddawali puste opakowania. A sklep zwracał im za to w całości gotówkę. Także w Świdnicy.
Każdy, kto kupił produkty marek własnych dyskontu, ale nie był z nich zadowolony, mógł zwrócić w sklepie opakowanie po tym produkcie i otrzymać pełny zwrot pieniędzy za zakupy.
- W niedzielę byłem świadkiem jak kobieta wyjęła z torby z 30 pustych opakowań, wyłożyła je przy kasie, po czym oddano jej ponad 300 zł. To samo zrobił drugi klient. Nie za bardzo wiedziałem o co chodzi a kasjerka też nie była chętna do udzielenia odpowiedzi. Dopiero w domu wszedłem na stronę sklepu i doczytałem regulamin promocji - mówi nam pan Michał.
Promocja „Kupuj sprytnie i tanio” miała trwać do końca listopada. Niestety, Lidl zdecydował o jej zakończeniu wczoraj. - Przyczyną tej decyzji są przypadki wykorzystywania promocji wbrew jej celom. Niemniej jednak chcielibyśmy podziękować wszystkim klientom, którzy testowali nasze marki własne i dzielili się z nami swoimi opiniami za pośrednictwem Biura Obsługi Klienta – tłumaczy Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska.
Klienci, którzy dokonali zakupów do 8 listopada nadal mogą towary zwrócić.
***
Lidl to założona w Niemczech sieć sklepów dyskontowych, działająca w 26 krajach europejskich. Główna siedziba firmy znajduje się w Neckarsulm.
W Polsce Lidl funkcjonuje jako Lidl Sp. z o.o. sp. k. Siedziba spółki znajduje się w Jankowicach, w gminie Tarnowo Podgórne, pod Poznaniem.
W naszym kraju firma posiada 600 sklepów a ich liczba ciągle rośnie.
Przeczytaj komentarze (79)
Komentarze (79)