"Przyszłość pracy zastępców burmistrza nie jest uzależniona od decyzji radnych"
Rozmowa z Piotrem Łyżwą, burmistrzem Bielawy.
Krzysztof Brzeźniak: Czy jest jeszcze koalicja w Bielawie popierająca burmistrza?
Piotr Łyżwa: Rada Miejska składa się z 21 osób posiadających własne zdanie w kwestiach dotyczących funkcjonowania i przyszłości naszego miasta. Poglądy prezentowane przez każdego z radnych ja jako burmistrz oczywiście szanuję. Niemniej chciałbym po raz kolejny zwrócić uwagę na fakt, że zdecydowana większość proponowanych przeze mnie uchwał, Rada Miejska przyjmuje niemal jednogłośnie. Warto tutaj dodać, że dzięki naszej współpracy, od początku kadencji radni zaakceptowali około 350 uchwał, których byłem projektodawcą. Cieszę się więc, że istnieje w Radzie Miejskiej szeroka koalicja wspierająca podczas głosowania projekty uchwał, które służą rozwojowi Bielawy.
Krzysztof Brzeźniak: Dlaczego burmistrzowi rozjechał się klub w Radzie Miejskiej?
Piotr Łyżwa: Jako burmistrz nie ingeruję w decyzje żadnego z klubów funkcjonujących w Radzie Miejskiej. Uważam bowiem, że sprawy dotyczące Rady, która sprawuje przecież funkcję kontrolną w stosunku do burmistrza, należy pozostawić radnym. Ważne jest jednak to, że wspólnie staramy się pracować z myślą o dobru Bielawy. Efekty widzimy chyba wszyscy w postaci między innymi sprzedaży terenów inwestycyjnych czy rozwoju turystycznego.
Krzysztof Brzeźniak: Czy deklaracje i ustalenia przedwyborcze koalicji są aktualne?
Piotr Łyżwa: Tak, deklaracje i ustalenia są nadal aktualne. Oczywiście mam tu na myśli program i wzięcie na siebie odpowiedzialności za przyszłość miasta.
Krzysztof Brzeźniak: Dlaczego skoro PiS wstrzymuje się w głosowaniu nad absolutorium ma nadal swojego wiceburmistrza? Czy to nie jest polityczna schizofrenia? Małgorzata Greiner zostanie odwołana?
Piotr Łyżwa: Przede wszystkim dziękuję radnym za udzielenie absolutorium. To dla mnie ważne, że Rada Miejska, podobnie jak Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że budżet gminy za ubiegły rok został wykonany prawidłowo i zgodnie z prawem. Odpowiadając na zadane pytanie chcę zaznaczyć, że przyszłość pracy zastępców burmistrza nie jest uzależniona od decyzji radnych.
Krzysztof Brzeźniak: Kto ze strony PiS jest partnerem do rozmowy z burmistrzem Piotrem Łyżwą? Który PiS jest prawdziwy: Małgorzaty Greiner i Ireny Skibniewskiej-Kozak czy Włodzimierza Palucha?
Piotr Łyżwa: Spotykam się z przedstawicielami różnych partii i ugrupowań politycznych, ponieważ staram się prowadzić szeroki dialog społeczny. Dla mnie partnerami do rozmowy jest każdy, kto chce rozmawiać o przyszłości Bielawy. Jeśli chodzi o przywództwo w lokalnych strukturach PiS, najlepiej byłoby zapytać u źródła, ponieważ ja nie jestem członkiem zarówno tego, jak i jakiegokolwiek innego ugrupowania politycznego.
Krzysztof Brzeźniak: Czy PiS szantażuje burmistrza Bielawy, że jak odwołała zastępcę z ich ugrupowania, to ta partia nie pomoże już Bielawie?
Piotr Łyżwa: Nie spotkałem się z jakąkolwiek formą szantażu.
Krzysztof Brzeźniak: Co PiS obiecał burmistrzowi Bielawy i jak jako partia rządząca pomaga miastu?
Piotr Łyżwa: W skali ogólnopolskiej PiS obiecało Polakom pracować na rzecz dobra naszego kraju. Natomiast działacze lokalni obiecali pracę dla rozwoju Bielawy.
Krzysztof Brzeźniak: Jak to jest, że radni koalicyjni nasyłają na władze miasta kontrole? Jak to działanie ocenia burmistrz?
Piotr Łyżwa: Jako burmistrz uważam, że działania naszego samorządu powinny być przejrzyste. Pracujemy uczciwie i jesteśmy zawsze gotowi do udzielania wyjaśnień uprawnionym organom i osobom.
Krzysztof Brzeźniak: Czy burmistrz Bielawy nie obawia się, że powstanie nowa większość w Radzie Miejskiej na którą nie będzie miał już wpływu?
Piotr Łyżwa: Nie obawiam się, że powstanie nowa większość w Radzie Miejskiej, która nie będzie chciała pracować dla dobra Bielawy.
Krzysztof Brzeźniak: Czy Bielawa będzie wreszcie stabilna politycznie czy do końca kadencji czekają nas ciągłe przepychanki?
Piotr Łyżwa: Jako burmistrz staram się realizować swoje przedwyborcze założenia. W sprawie zmian, czy ewentualnych decyzji podejmowanych przez radnych w przyszłości, trudno mi się w sposób odpowiedzialny jednoznacznie wypowiedzieć. Mam jednak wszelkie podstawy, aby sądzić, że nadal będziemy wraz ze zdecydowaną większością radnych, razem pracować dla dobra Bielawy.
Przeczytaj komentarze (49)
Komentarze (49)