I Zlot Food Trucków w Dzierżoniowie

48 Zobacz galerię

W dniach 18 i 19 listopada można było zasmakować w potrawach z wielu zakątków świata, bowiem w Dzierżoniowie odbył się I Zlot Food Trucków.

Energii dodała przybyłym kawa ze świeżo palonych ziaren i owocowe szaszłyki w belgijskiej czekoladzie. Spragnieni mocnych wrażeń smakowych posmakowali zapewne klasyka meksykańskiego streetfoodu – buritto, chilli con carne, quesadilla czy carnitas. Nie zabrakło klasyki kuchni amerykańskiej, czyli wołowych burgerów, jakie można kupić na ulicach największych amerykańskich miast, ale i świeżych, ręcznie robionych buł na parze, wypełnionych rwaną karkówką w towarzystwie ciekawych dodatków i przepysznych sosów lub propozycji z kurczakiem, smażonymi krewetami i smażonym serem.

Oczywiście był też typowo polski akcent dla miłośników góralskiego jadłospisu - grillowane pstrągi, pyszne golonki i szaszłyki, a także oscypki z żurawiną. Wszystko prosto z Beskidów.

A ktoś może zasmakował orientu? W ofercie była kuchnia japońska i tajska. A dla mniej odważnych w eksperymentowaniu kulinarnym – po prostu zapiekanki – klasyczne, ale w nowej odsłonie.

Co na deser? Gofry w połączeniu z delikatną śmietaną, owocami i posypkami, lody w rulonikach ułożone w kubeczkach, do tego oryginalna bąbelkowa receptura wprost z Hong Kongu. Albo węgierskie kołacze. Przygotowywane na miejscu, ze świeżo wyrobionego ciasta drożdżowego, następnie nawijane na drewniany wałek i wypiekane w specjalnym piecu, podawane na słodko lub słono idealnie łączą się z kawą lub mlekiem. Dla smakoszy było też hiszpańskie wegetariańskie churros i ekskluzywna włoska czekolada na gorąco.