Miał listę sklepów, które chciał okraść. Wpadł po pierwszym włamaniu
Policjanci z Wydziału Kryminalnego ząbkowickiej policji zatrzymali 54-latka, który włamał się do dyskontu. Jak się okazało mężczyzna planował więcej kradzieży, miał listę sklepów z trzech sąsiednich powiatów.
W niedzielne przedpołudnie ząbkowiccy policjanci zatrzymali 54-latka, który we wrześniu włamał się do dyskontu, skąd ukradł znaczną ilość papierosów i markowego alkoholu. Część łupu mężczyzna sprzedał, część policjanci odzyskali, a część sam spożytkował. Policjantom w ustaleniu sprawcy pomógł monitoring.
- Funkcjonariusze trafnie wytypowali mężczyznę, a gdy weszli do jego mieszkania, znaleźli w nim ubrania, w których dokonał przestępstwa. 54-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego okradł sklep na kwotę ponad 8000 złotych. Aby przenieść skradzione przedmioty zabrał ze sklepu także torby z logo danego dyskontu. Zatrzymany planował kolejne włamania – miał nawet przygotowaną listę z adresami sklepów na terenie trzech sąsiednich powiatów - mówi kom. Ilona Golec, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śląskich.
Policjanci oprócz łupu znaleźli w mieszkaniu amfetaminę w ilości około 25 porcji. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Przedstawiono mu zarzuty kradzieży z włamaniem oraz posiadania narkotyków. Teraz stanie przed sadem i grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Warto nadmienić, że 54-latek był już karany za podobne przestępstwa.
Przeczytaj komentarze (13)
Komentarze (13)