Niedziałające latarnie uliczne na drodze Dzierżoniów - Pieszyce
Redakcja Doba.pl otrzymała list w sprawie oświetlenia na drodze Dzierżoniów - Pieszyce. Według Czytelnika od ponad roku urzędnicy nie chcą wymienić tam spalonych żarówek.
- Witam. Szanowni. Czy mógłbym zwrócić się do Was z mała prośbą? Mianowicie od ponad roku próbuję zmusić UM w Pieszycach, UM w Dzierżoniowie oraz Zarząd Dróg Wojewódzkich we Wrocławiu do wymiany spalonych żarówek na drodze z Dzierżoniowa do Pieszyc. Czy wiecie, że jest tam ponad 100 punktów oświetleniowych...? A czy wyobrażacie sobie, że prawie połowa z nich nie świeci, ponieważ ma spalone żarówki. Wielokrotnie próbowałem zgłaszać ten problem do właściwych osób, jednakże już ponad rok mija i nikt nawet nie reaguje na to, że ta ulica robi się coraz ciemniejsza. A przy obecnej porze roku szarość dobrze nie wpływa na bezpieczeństwo, zwłaszcza pieszych, gdzie co rusz słyszy się o potrąceniach. Policja też oczywiście ręce rozkłada, bo to nie ich sprawa. Do tego wszystkiego dochodzi bardzo zły stan nawierzchni. Po rozmowach telefonicznych z pracownikiem UM w Dzierżoniowie panem Kucem dowiedziałem się, że jak to określił: "ta droga nie jest jeszcze taka zła", a jeśli idzie o naprawę to: "jak droga będzie zbyt równa, to kierowcy będą za szybko jeździć". No sami widzicie, że takie argumenty pracownika Urzędu Miejskiego, to na prawdę mogą człowieka powalić na kolana. Nie wspomnę już tłumaczeń odnośnie spalonych żarówek. Pytam się więc w jakim celu było budowanie i stawianie tylu lamp, skoro prawie połowa z nich nie świeci. Przecież można było postawić jedna lampę co 500 metrów i też by było dobrze. Moi drodzy jeśli jest to możliwe, proszę o interwencję w tej sprawie, być może Was posłuchają - czytamy w liście do redakcji Doba.pl
Dzierżoniowski magistrat stwierdza, że droga wojewódzka w obrębie miasta przejdzie remont. Natomiast słowa miejskiego inżyniera skierowane do mieszkańca uznano za nieuprawnione.
- Ul. Kilińskiego faktycznie jest w złym stanie, ale dobrą informacją jest to, że już w przyszłym roku będzie ona remontowana. To ostatni już odcinek drogi wojewódzkiej na terenie Dzierżoniowa, wymagający kompleksowego remontu. Oprócz bezpieczeństwa i komfortu jazdy ma to szczególne znaczenie również dla przyszłych finansów miasta, które w połowie płaciło za remonty położonych u nas dróg wojewódzkich. W dłuższej perspektywie, jest to bardzo duża oszczędność, ponieważ po wybudowaniu obwodnicy tej drogi, zgodnie z przepisami, staną się własnością Dzierżoniowa. Przejmiemy więc drogi wyremontowane, a nie zniszczone i wymagające wielomilionowych nakładów. W tym przypadku w kosztach remontu będą też uczestniczyć Pieszyce, ponieważ część odcinka drogi, od nowego ronda na drodze Dzierżoniów-Pieszyce, do przejazdu kolejowego, leży na terenie naszego sąsiada. Odnosząc się do kwestii pracownika urzędu chciałbym poinformować, że jeżeli takie słowa padły z ust miejskiego inżyniera, to bardzo przepraszam i informuję, że pan Zygmunt Kuc nie jest uprawniony do tego typu komentarzy – powiedział Doba.pl Rafał Pilśniak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Dzierżoniowie.
W toku sprawdzenia infrastruktury oświetleniowej okazało się że większość latarni nie działała na terenie podległym gminie Pieszyce. Zlecono już naprawę lamp ulicznych.
- Jak co roku przed okresem zimowym zlecamy wykonanie uzupełnia nie świecących się źródeł światła na ścieżce rowerowej pomiędzy Pieszycami i Dzierżoniowem, prace zostały zlecone, wykonawca ma wykonać powyższe prace do 29.11.2019 r. - mówi Henryk Taranek z UMiG Pieszyce.
Wszystkim życzymy bezpiecznej jazdy na opisanej trasie i miłych spacerów na ścieżce pieszo-rowerowej.
Komentarze (47)