Piława Górna: na tropie dolnośląskich tajemnic
Czy wiecie, że w Owieśnie stoją ruiny średniowiecznego zamku, gdzie ukryli skarb Templariusze? Dzieci z Piławy Górnej wiedzą już znacznie więcej.
Wycieczka do Owiesna zakończyła się grillowaniem kiełbasy. Dzieci, zmęczone tańcem, popijały posiłek zdrową herbatą lipową. Przebrane w stroje dam dworu i rycerski ekwipunek łatwiej mogły wyobrazić sobie, jak życie „drzewiej” wyglądało. Na pewno gęsim piórem trudniej pisać po pergaminie niż długopisem na kartce papieru, ale to nie jedyne wspomnienia z wyjazdu do zamku…
Uczestnicy „Lata w mieście” poznali fascynującą historię zabytkowej budowli, której owiane legendą początki sięgają XIV wieku, kiedy swoją siedzibę w Owieśnie wzniósł stary śląski ród Pogorzelów. Zamek rycerski powstał na planie koła w miejscu, gdzie według wielu badaczy do XIII wieku stał obronny gród zakonu Templariuszy. Ponoć podziemny tunel łączył go z pobliskim kościołem, gdzie bogaty zakon mógł zdeponować część majątku.
Zamek Pogorzelów miał okrągły dziedziniec i kwadratową wieżę, a otoczony był kamiennym murem i fosą. Zmienił się w barokową rezydencję, kiedy wszedł w posiadanie Seidlitzów. Podwyższono wówczas mury, a wieżę powiększono o ośmioboczną nadbudówkę. Na krótko przed wejściem Armii Czerwonej na Śląsk właściciele zamówili u kowala kilka stalowych skrzyń. Podobno wypełnione dziełami sztuki czekają na odkopanie w zbytkowym zamkowym parku.
Po wojnie, od lat 50-tych, unikalna budowla obronna zaczęła sukcesywnie popadać w ruinę. Dziś opiekuje się nią Fundacja „Zamek Chudów”.
Fot. Środowiskowe Ognisko Wychowawcze TPD w Piławie Górnej, Wikipedia
Źródło: Urząd Miasta Piława Górna
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)