Mężczyzna miał wykrzykiwać, że wysadzi blok w powietrze
24 lipca po godzinie 19.00 służby ratunkowe interweniowały w bloku przy ul. Andersa w Dzierżoniowie.
- 24 lipca po godzinie 19.00, oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie otrzymał informację, iż na ulicy Andersa mężczyzna ma grozić spowodowaniem wybuchu. Przybyli na miejsce policjanci zastali trzy zastępy straży pożarnej oraz zespół pogotowia ratunkowego. Nie potwierdzili natomiast, aby istniało jakiekolwiek zagrożenie. Dzierżoniowski Wydział Dochodzeniowo-Śledczy prowadzi postępowanie odnośnie przestępstwa określonego w art. 224 a KK, a mianowicie fałszywego zawiadomienia o zdarzeniu, zagrożonego karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 - mówi Doba.pl kom. Marcin Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.
- Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Dzierżoniowie otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnej próbie samobójczej, która miała mieć miejsce w Dzierżoniowie przy ul. Andersa. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zgłoszenie nie potwierdziło się. W mieszkaniu w którym miał ulatniać się gaz - gazów niebezpiecznych nie stwierdziliśmy. Policja ustaliła, że był to alarm fałszywy - złośliwy. Osoba zgłaszająca dzwoniła z Niemczy twierdząc, że mężczyzna wykrzykiwał z balkonu że wysadzi blok. Sąsiedzi tego nie potwierdzili. Obecnie policja prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie - powiedział Doba.pl mł. asp. Paweł Matuszewski, dowódca akcji, Państwowa Straż Pożarna w Dzierżoniowie.
Komentarze (39)