Smród nie do zniesienia w Dzierżoniowie i Bielawie
Mieszkańcy Dzierżoniowa, szczególnie ulic Kolejowej, Sienkiewicza, Andersa, Staszica, Zamenhofa i okolic narzekają na bardzo nieprzyjemny zapach. Dzierżoniowianie nie mogą otworzyć okien i pytają jak żyć w smrodzie, który jest nie do zniesienia zwłaszcza w tych upałach. Problem uciążliwego odoru jest dużo szerszy i dotyczy także mieszkańców dolnej części Bielawy o czym informowaliśmy pod koniec lipca.
- Czy Doba zechciałaby się zająć sprawą smrodu, który jest codziennie w nocy w Dzierżoniowie. Z tego co wiem sprawa dotyczy całego miasta. Po godzinie 22.00 do rana zaczyna strasznie śmierdzieć. Problem jest prawdopodobnie znany władzom, ale czy nic nie można z tym zrobić? Proszę o podjęcie tego tematu, mam nadzieję że się coś poprawi, bo się podusimy tutaj. W zeszłym roku na pewno tego nie było - pisze Czytelniczka.
Faktycznie władzom samorządowym znany jest temat. Do urzędów wpływały telefoniczne skargi mieszkańców Dzierżoniowa i Bielawy dotyczące emisji uciążliwego zapachu.
- Starostwo Powiatowe w Dzierżoniowie jest zaangażowane w działania podejmowane na rzecz ustalenia źródła uporczywego zapachu. W związku z tym pracownicy starostwa współpracują z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska, który prowadzi tę sprawę. Starostwo Powiatowe jest również w stałym kontakcie z samorządem Dzierżoniowa i Bielawy, a także z Ekologicznym Centrum Odzysku w Bielawie oraz spółką Wodociągi i Kanalizacja w Dzierżoniowie, która zarządza oczyszczalnią ścieków w Bielawie. Niezależnie od współpracy ze wspomnianymi instytucjami, pracownicy starostwa podejmują samodzielne działania w kierunku ustalenia źródła problemu - informuje Doba.pl Starostwo Powiatowe w Dzierżoniowie.
Zaangażowanie w sprawę zaznacza również dzierżoniowski magistrat. Ekolog miejski i Straż Miejska Dzierżoniowa przy współpracy z innymi instytucjami chcą rozwiązać sprawę występującego odoru.
- Pracownicy dzierżoniowskiego urzędu i Straży Miejskiej Dzierżoniowa zaangażowani są w sprawę prowadzoną przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Na polecenie burmistrza ekolog miejski m.in. wystąpił z prośbą o informacje dotyczące źródła nieprzyjemnego zapachu do Ekologicznego Centrum Odzysku w Bielawie. Podobne pismo trafiło do wodociągów z pytaniem o działalność oczyszczalni w Bielawie. Jesteśmy w kontakcie z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska i bielawskim samorządem, i podobnie jak pozostałe instytucje również sami staramy się namierzyć źródło problemu - powiedział Doba.pl Rafał Pilśniak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Dzierżoniowie.
Obecnie czekamy na ustalenia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Do sprawy wrócimy, gdy tylko będą sprawozdania z przeprowadzonych kontroli.
Komentarze (98)
6422929/?ref=share