Sprawcy podpalenia radiowozu już usłyszeli zarzut
7 listopada po 18:00, doszło do pożaru radiowozu volkswagen. Pojazd stał zaparkowany na terenie parkingu bielawskiego komisariatu. Tego samego dnia dwóch mężczyzn, którzy dopuścili się podpalenia zostało zatrzymanych. CZYTAJ: Pożar radiowozu w Bielawie [WIDEO].
Dwóch mężczyzn usłyszało zarzut zniszczenia mienia w związku z podpaleniem oznakowanego radiowozu. Dodatkowo ich czyn został potraktowany jako występek chuligański, co wiąże się z surowszą karą. Do zdarzenia doszło 7 listopada po godzinie 18:00. Sprawcy weszli na teren przyległy do Komisariatu Policji w Bielawie, gdzie podpalili służbowy samochód volkswagen. Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali 40- i 36-latka, którzy tego dokonali. Były to osoby, które w przeszłości wielokrotnie wchodziły w konflikt z prawem. W chwili zatrzymania sprawcy byli pijani, co zupełnie nie usprawiedliwia ich zachowania.
9 listopada obu mężczyznom przedstawiono zarzut zniszczenia mienia wartości 36.000 złotych. Mając na uwadze, że sprawcy działali z rażącym lekceważeniem porządku prawnego ich czyn został potraktowany jako występek o charakterze chuligańskim.
kom. Marcin Ząbek
KPP Dzierżoniów
Komentarze (26)