Gondola na Wielką Sowę
Najwyższy szczyt Gór Sowich od lat czeka na inwestora. Kiedy na początku ubiegłego roku legnicka firma Elsoria wycofała się z budowy stacji narciarskiej na Wielkiej Sowie, zawiedzeni byli lokalni miłośnicy gór, turyści, narciarze i przedsiębiorcy. Spore nadzieje z tą inwestycją wiązała także przede wszystkim gmina Pieszyce. Władze miasta miasta chcą, by powstał tam Eko-Park Turystyczno-Biznesowy Gór Sowich z całoroczną gondolą.
- O Wielkiej Sowie mówię od lat wszystkim. Dla nas to strategiczna inwestycja, jedyną drogą rozwoju Pieszyc jest przemysł turystyczny. W Dzierżoniowie i Bielawie na mocy ustawy funkcjonują strefy ekonomiczne, my z kolei otrzymaliśmy Naturę 2000 i park krajobrazowy. Musimy rozwijać przedsiębiorczość w branży turystycznej – nie ma wątpliwości Dorota Konieczna-Enozel, burmistrz Pieszyc.- Eko-Park Biznesowo-Turystyczny stworzyłby warunki do tego, żeby lokowały się tam przedsiębiorstwa turystyczne, hotele, restauracje, wypożyczalnie sprzętu sportowego.
Elsoria wycofała się, ale przekazała gminie dokumentację
Elsoria planowała na tym terenie budowę stacji narciarskiej wraz z zapleczem hotelowym. Uzyskała na ten cel decyzję środowiskową, kiedy jednak okazało się, że dla powodzenia biznesu konieczne będzie zwiększenie liczby tras narciarskich, zgody na to nie wyraziły Parki Krajobrazowe.
- Na tę jedną trasę zjazdową i wyciąg wciąż mamy decyzję środowiskową. W tym roku straci ona swoją ważność. Podjęłam więc działania, by gmina wydała środki w kwocie około 150 tys. zł na przygotowanie pozwolenia na budowę, co sprawi, że decyzja środowiskowa przestaje mieć datę ważności. Do września powinniśmy otrzymać pozwolenie na budowę. Co istotne, Elsoria nie tylko przekazała mi nieodpłatnie całą dokumentację inwestycji, ale mamy także podpisany wstępny akt notarialny na przekazanie w formie darowizny terenów niezbędnych do uzyskania pozwolenia na budowę, których legnicka firma jest właścicielem – informuje burmistrz.
Pieszyce na miarę Karpacza i Świeradowa- Zdroju
Burmistrz Pieszyc wierzy, że gondola ostatecznie przyniesie efekty finansowe.
- U nas funkcjonuje jeszcze poniemiecka infrastruktura - wieża widokowa na Wielkiej Sowie czy przedwojenne hotele i pensjonaty. Miejscowości po drugiej stronie gór - w Rzeczce czy Sokolcu rozwinęły inwestycje kopalniane.
Za wzór stawia Karpacz z wyciągiem krzesełkowym na Kopę i Świeradów-Zdrój z gondolą na Stóg Izerski. Budowa gondoli w Świeradowie rozpoczęła się w roku 2007, zakończyła w listopadzie 2008 roku. W ciągu godziny jest w stanie przetransportować około 2,4 tys osób na trasie liczącej 2172 metry. - Zabrałam burmistrzów do Świeradowa, żeby pokazać jak ten region rozwija się turystycznie dzięki gondoli i ścieżce widokowej Sky Walk. Burmistrz Roland Marciniak poświęcił nam tam cały dzień, pokazał wszystkie inwestycje. On stara się najpierw przygotowywać tereny pod inwestycje, ponieważ przedsiębiorcy boją się decyzji środowiskowych, papierkowej roboty i tylko sprzedaje później ten projekt. Według badań gondola w Świeradowie wpłynęła na rozwój obszaru w promieniu 30 km, w taki sposób, że o 58% wzrosły dochody gminy i przedsiębiorców prywatnych – opowiada Dorota Konieczna-Enozel, która starała się przekonać do wspólnych działań w realizacji tego zadania pozostałe gminy powiatu dzierżoniowskiego.
Projekt działania z innymi gminami
- Ponieważ pojawiła się szansa na środki w ramach Polskiego Ładu, jednak z uwagi na to, że nie moglibyśmy o nie występować na tę inwestycję jako jedna gmina, wraz z włodarzami gmin powiatu dzierżoniowskiego przygotowaliśmy Strategię Rozwoju Powiatu Dzierżoniowskiego, w której przyjęliśmy, że strategiczną inwestycją jest wyciąg na Wielką Sowę. Planowałam, że w ten sposób będziemy mieć gotowy projekt do wykonania na poziomie gmin lub odsprzedamy go. O ile Elsoria zamierzała wybudować typowy obiekt narciarski, o tyle nasz miał być typowym obiektem turystycznym.
Burmistrz Pieszyc zaproponowała, by ze względu na ograniczenia czasowe wystąpić o środki w ramach ZGPD7, czyli Związku Gmin Powiatu Dzierżoniowskiego powołanego w 2003 roku w celu budowy wspólnego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. W przedstawionym projekcie uchwały ZGPD7 wyrażało wolę przystąpienia do współpracy partnerskiej z gminą Pieszyce w zakresie planowanej inwestycji, z zastrzeżeniem, że współpraca w ramach tego zadania z gminą Pieszyce nie może spowodować zaangażowania środków własnych związku.
- Zakładałam, że złożylibyśmy wniosek jako związek gmin, natomiast ja zobowiązałam się, że umowę na realizację podpisałabym jako gmina i samodzielnie sfinansowała. Zależało mi, żeby związek złożył wniosek, otrzymał promesę. Niestety, pojawiły się obawy, że inwestycja na Wielkiej Sowie pochłonęłaby większość otrzymywanych środków od rządu, co mogłoby mieć wpływ na inwestycje planowane w ramach tych środków w poszczególnych gminach. Ostatecznie uchwała nie uzyskała większości głosów.
W górach nie ma sezonowości
Determinacja burmistrz Pieszyc jest jednak w tym zakresie ogromna. Chce przygotować teren, by zainteresować nim prywatnego inwestora i przyciągnąć turystów z Wałbrzycha, Świdnicy, Wrocławia i Opola.
- Oprócz starania się o pozwolenia na budowę będziemy składać wnioski w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji i w formule ZIT, by pozyskać też środki na budowę w rejonie Wielkiej Sowy parkingu i jednokierunkowej drogi z dojazdem i wyjazdem z parkingu, zaczynałaby się na wysokości skrętu na Glinno – koszty oszacowano na około 10 mln złotych. Gondola byłaby atrakcją nie tylko dla turystów pieszych i rowerowych, ale także dobrym rozwiązaniem dla rodzin z dziećmi czy osób starszych. O popularności i potencjale Wielkiej Sowy może mówić tylko fakt, że w ubiegłym roku do sierpnia sprzedano 40 tysięcy biletów na wieżę widokową, a to pewnie jedna piąta ruchu turystycznego na Wielką Sowę. Dziesięcioosobowa gondola byłaby w stanie przewieźć dwa tysiące osób na godzinę. W górach nie ma sezonowości. Latem skorzystają z niej turyści piesi czy rowerzyści, zimą narciarze biegowi i zjazdowi. To dla nas ogromna szansa, że zaczniemy mieć możliwość budowania dochodów w tej gminie, a nie tylko tworzenia kosztów – podkreśla burmistrz.
W założeniach park ma być ekologiczny – gmina chciałaby uruchomić transport elektryczny z Dzierżoniowa i Nowej Rudy na Wielką Sowę, obok elektrycznej gondoli mogłaby powstać także wypożyczalnia i stacja ładowania rowerów elektrycznych przy wykorzystaniu alternatywnych źródeł energii, by projekt był w pełni przyjazny środowisku.
Aneta Pudło-Kuriata
Przeczytaj komentarze (85)
Komentarze (85)