GROM W DZIERŻONIOWIE [WIDEO]
Dzierżoniowianin, który zginął w 2013 r. w czasie potyczki z rebeliantami w Afganistanie, był pierwszym poległym w misji bojowej żołnierzem GROM-u. Miał 36 lat.
28 czerwca odbyło się odsłonięcie obelisku poświęconemu jego pamięci i ceremonia nadania jego imieniem alei przy parku między ul. Piastowską i os. Różanym w Dzierżoniowie. Uroczystość odbyła się z asystą wojskową GROMu i 22 Batalionu Piechoty Górskiej z Kłodzka.
Major Krzysztof Woźniak mieszkał na os. Błękitnym. Choć ukończył Technikum Radiotechniczne, zawsze bardziej go pociągało wojsko. Ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu i trafił do I Brygady Pancernej w Wesołej. Na pierwszą misję wyjechał do Kosowa. W 2005 rozpoczął służbę w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie, a po dwóch latach został żołnierzem GROM-u.
Służba w tej elitarnej jednostce to niewątpliwie zaszczyt, ale też ciągłe obcowanie z największym niebezpieczeństwem. Kapitan Krzysztof Woźniak trafił do Afganistanu, gdzie zginął 23 stycznia 2013 r. prowadząc grupę szturmową do akcji przeciw fanatycznym przeciwnikom, w czasie próby zatrzymania groźnego terrorysty Abdula Rahmana.
"Był doskonałym dowódcą i z niejednej bojowej opresji wyprowadził nas cało" – tak wspominają poległego oficera, awansowanego pośmiertnie na stopień majora, jego żołnierze.
Foto.: Krzysztof Brzeźniak - Doba.pl
Przeczytaj komentarze (104)
Komentarze (104)
iki/12.htm mina pułapka
_Afganistanie
t;buy oxycontin...