Zatrzymany za napad rabunkowy na placówkę handlową
Bielawscy policjanci zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który kilka dni wcześniej dopuścił się napadu rabunkowego na jedną z miejscowych palcówek handlowych. Podejrzany grożąc przedmiotem imitującym broń skradł bilety komunikacji miejskiej. Zatrzymanemu grozi teraz kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
14 stycznia tuż po godzinie 21:00 oficer dyżurny bielawskiego komisariatu odebrał zgłoszenie o napadzie rabunkowym na jedną z miejscowych placówek handlowych. Z relacji zgłaszającej oraz wykonanych czynności wynikało, że nieznany sprawca z kapturem na głowie, trzymając w jednej ręce przedmiot przypominający broń, podszedł do kasa fiskalnej i zażądał wydania pieniędzy, grożąc jednocześnie pozbawieniem życia. Następnie sprawca sam próbował otworzyć kasę, jednak gdy to się jemu nie udało, z szuflady znajdującej się pod kasą fiskalną skradł 4 bloczki biletów komunikacji miejskiej o wartości łącznej ponad 420 zł po czym uciekł w nieznanym kierunku.
Sprzedawczyni nie doznała żadnych obrażeń ciała. Oficer dyżurny przekazał rysopis sprawcy patrolom będącym w służbie. Na miejscu trop podjął również pies policyjne. Wykonane czynności nie pozwoliły jednak na ujęcie tego mężczyzny.
Komendant Komisariatu powołał grupę do wykrycia i zatrzymania sprawcy tego przestępstwa. Pięć dni po zdarzeniu kryminalni ustalili, że ze sprawą może mieć związek 20-letni mieszkaniec Bielawy. Mężczyzna został zatrzymany. W toku przeszukania, funkcjonariusze zabezpieczyli odzież, w której podejrzewany dopuścił się napadu oraz replikę broni, którą groził ekspedientce.
20-latek trafił do policyjnego aresztu. Wykonane czynności potwierdziły, że zatrzymany ma na koncie również inne przestępstwa, m.in. w grudniu włamał się do jednego z bielawskich warsztatów samochodowych. Tam jego łupem padły dwa laptopy oraz części od samochodów o łącznej wartości ponad 1800 zł.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił funkcjonariuszom na przedstawienie zarzutów rozboju oraz włamania. Zatrzymanego policjanci wraz z wnioskiem o tymczasowy areszt przekazali do prokuratora.
Za tego typu przestępstwa grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Dzierżoniowie
Komentarze (49)