Psy zaatakowały muflona
23 grudnia około godziny 11.40 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Dzierżoniowie otrzymał zgłoszenie od leśniczego ds. łowieckich o rannym muflonie znajdującym się w korycie potoku Kłomnica w Rościszowie. Na miejsce zdarzenia zadysponowano zastęp Państwowej Straży Pożarnej z Dzierżoniowa i zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Piskorzowa oraz wóz operacyjny. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia strażacy stwierdzili, że faktycznie w potoku jest ranne zwierzę. Podjęto próbę złapania muflona, jednak pomimo podjętych działań zwierzę czmychnęło do lasu.
Jak poinformował nas leśniczy, zwierzę znalazło się w potoku przez psy, które go zaatakowały. Muflon wskoczył do koryta potoku, bo to była jedyna szansa ucieczki i czuł się tam bezpiecznie. Na szczęście około siedmioletniemu baranowi muflona nic poważnego się nie stało, miał tylko mocne otarcia i jedynym zagrożeniem dla niego mogą być błąkające się samotnie psy.
Leśnicy apelują więc do właścicieli psów, by nie puszczali ich luzem!
Komentarze (31)
A druga rzecz muflon nie jest rodzimym gatunkiem, i jak tu się jakiś czas temu myśliwi wypowiadali, to można do muflonów strzelać cały rok, bo to nie nasz gatunek, jest ekspansywny itd. Więc "nie wywołuj wilka z lasu" bo razem z psami mogą ci odstrzelić te muflony.