Dzierżoniów: uczczono pamięć ofiar pochodzenia żydowskiego
27 stycznia to Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Data nie jest przypadkowa, bowiem przypada w rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w 1945 roku. W związku z tym w Dzierżoniowie pod pomnikiem pod synagogą uczczono pamięć ofiar pochodzenia żydowskiego.
Foto.: Krzysztof Brzeźniak - Doba.pl
Przeczytaj komentarze (90)
Komentarze (90)
A nie zastanawiałeś się, dlaczego to mimo wzlotów i upadków trwa tyle lat?
No, coś ty ?!
Jesteś inteligentnym człowiekiem.
A bł. o. Karol de Foucaulde, pochodzący z arystokratycznej rodziny , żyjący z własnego wyboru w skrajnym ubóstwie na Saharze, zamordowany w wyniku walk plemiennych?
To też dla pieniędzy ?
Nie mam pojęcia, co dzieje się w synagodze w Petersburgu. Musi być jednak mocno reformowana i cudami wsławiona, skoro prawosławni i katolicy chodzą tam prosić o modlitwę.....Widać w dziedzinie dialogu międzywyznaniowego nas wyprzedzają- he, he....
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
Wyczucie historyczne to ty masz niesamowite. Widzisz, wstrzeliłeś się nie w te czasy- teraz boimy się podobno islamu. A może boimy się wszystkiego? Zazwyczaj jednak boimy się tego, czego nie znamy, więc może czas , żebyś spróbował wgłębić się w to, czego się boisz.
Ortodoksyjni rabini z Izraela, Stanów Zjednoczonych i kilku państw europejskich opublikowali 3 grudnia 2015 roku Oświadczenie ("Wypełniać Wolę Naszego Ojca w Niebie: W stronę partnerstwa pomiędzy Żydami i chrześcijanami" -"To Do the Will of Our Father in Heaven: Toward a Partnership between Jews and Christians" ), w którym głoszą, że chrześcijaństwo jest „darem dla narodów” oraz wzywają Żydów i chrześcijan: „Dążymy do realizowania woli Naszego Ojca w Niebiosach poprzez podjęcie ręki wyciągniętej do nas przez naszych chrześcijańskich braci i siostry. Żydzi i chrześcijanie muszą pracować razem jako partnerzy, aby podjąć wyzwania moralne naszej epoki”.
„Teraz, kiedy Kościół Katolicki uznał wieczne przymierze między Bogiem, a Izraelem, my, Żydzi, możemy potwierdzić konstruktywną trwałość chrześcijaństwa, jako naszego partnera w odkupieniu świata, bez obaw, że zostanie to wykorzystane w celach misyjnych” – stwierdzają rabini.
Rabini piszą także:
“Uznajemy, że od Soboru Watykańskiego II oficjalne nauczanie Kościoła na temat judaizmu zmieniło się całkowicie i nieodwołalnie. Ogłoszenie Nostra Aetate pięćdziesiąt lat temu rozpoczęło proces pojednania między naszymi społecznościami. Nostra Aetate, a później oficjalne dokumenty kościelne, które ta deklaracja zainspirowała, jednoznacznie odrzucają wszelkie formy antysemityzmu, potwierdzają wieczne Przymierze pomiędzy Bogiem i narodem żydowskim, odrzucają oskarżenie o bogobójstwo i podkreślają wyjątkową relację między chrześcijanami i Żydami, którzy nazywani byli "naszymi starszymi braćmi" przez papieża Jana Pawła II i "naszymi ojcami w wierze" przez papieża Benedykta XVI. Na tej podstawie, katolicy i inni reprezentanci chrześcijaństwa podjęli uczciwy dialog z Żydami, który narastał w ostatnich pięćdziesięciu latach. Doceniamy potwierdzenie przez Kościół wyjątkowego miejsca Izraela w historii świętej i ostatecznego odkupienia świata. Dziś Żydzi doświadczyli szczerej miłości i szacunku wielu chrześcijan, które zostały wyrażone w licznych inicjatywach dialogu, spotkań i konferencji na całym świecie.”
„Tak jak uczynili to Majmonides i Jehuda Halevi, uznajemy, że chrześcijaństwo nie jest ani przypadkiem, ani błędem, ale rezultatem Bożej woli i darem dla narodów. Oddzielając judaizm i chrześcijaństwo, Bóg zechciał rozdzielenia między partnerami z istotnymi różnicami teologicznymi, a nie separacji między wrogami. Rabin Jakub Emden napisał, że "Jezus przyniósł podwójne dobro dla świata. Z jednej strony, wspaniale wzmocnił Torę Mojżesza ... i żaden z naszych Mędrców nie wypowiadał się bardziej zdecydowanie w sprawie niezmienności Tory. Z drugiej strony, usunął idole z narodów i zobowiązał te narody w Siedmiu Przykazaniach Noego, że nie będą zachowywać się jak zwierzęta polne i zaszczepił w nie mocno przymioty moralne (...)”.
/ fragmenty /
Wielu Żydów na skutek Holokaustu czy sekularyzacji utraciło wiarę. Od tych to chyba jeszcze mocniej można dostać po m...... . Musisz rozważyć za i przeciw. Pozdrawiam serdecznie...
.obetrą gębę ręką, sumę przeliczą. Poproś ich o Chrystusa zapytają ile? A gdy zgodzisz się -przyjdą jutro ze zdobyczą....
święty Jan Pawełł II
Bóg wierny swojemu Przymierzu
Ten mały naród, zamieszkujący tereny położone między wielkimi imperiami pogańskimi, które przewyższają go wspaniałością swojej kultury, wywodzi swój początek z faktu wybrania przez Boga. Bóg, Stwórca nieba i ziemi, zwołał ten lud i prowadzi go. Jego istnienie nie jest więc zwykłym faktem naturalnym czy kulturowym, pojmowanym w tym sensie, że przez kulturę człowiek rozwija zasoby swojej natury. Jest faktem nadprzyrodzonym. Ten lud trwa na przekór i wbrew wszystkiemu, dlatego że jest ludem Przymierza i że mimo niewierności człowiek Bóg pozostaje wierny swojemu Przymierzu. Ci, którzy uważają fakt, iż Jezus był Żydem i żył w środowisku żydowskim, za przypadkowy kontekst kulturowy, który można by zastąpić inną tradycją religijną i rozpatrywać postać Jezusa w oderwaniu od niego, nie pozbawiając Go tym samym tożsamości, nie tylko błędnie rozumieją sens historii zbawienia, ale - co więcej - podważają istotę prawdy o Wcieleniu i uniemożliwiają prawidłowe pojmowanie inkulturacji.
"Tragiczni i nerwowi"- jeśli takich spotkałeś to chyba starsi, bo prześladowani przez wieki i wymordowani w czasie wojny. Po gettach i obozach. Przybłędy- to chyba za wiele powiedziane....
"Kościół Chrystusowy uznaje, że początki jego wiary i wybrania znajdują się według Bożej tajemnicy zbawienia już u Patriarchów, Mojżesza i Proroków. Przeto nie może Kościół zapomnieć o tym, że za pośrednictwem owego ludu otrzymał objawienie Starego Testamentu" (Deklaracja Nostra aetate). Oznacza to, że więzy pomiędzy Kościołem i narodem żydowskim opierają się na Bożym planie Przymierza. Od pojawienia się przed dwoma tysiącami lat nowej gałęzi na wspólnym pniu stosunki pomiędzy obu wspólnotami były, jak wiemy, nacechowane brakiem zrozumienia i uczuciami wrogości. I jeśli począwszy od dnia rozdziału miały miejsce nieporozumienia, błędy, a nawet zniewagi, obecnie chodzi o ich przezwyciężenie w zrozumieniu, pokoju i wzajemnym poszanowaniu. Straszliwe prześladowania, których ofiarą, w różnych okresach historii, padali Żydzi, otworzyły w końcu oczy wielu ludziom i wstrząsnęły sercami.
(Do uczestników Zebrania Delegatów Krajowych Komisji Konferencji Episkopatów, Rzym, 6 marca 1982r.)
św. Jan Paweł II
Bóg jest w tobie i cierpi, kiedy cierpisz, i pomaga, ale trzeba ufać...
Ludzie w imię Boga wywołali wiele wojen- to prawda, ale to nie Jego wina.Nie można na ziemi bezkarnie pozwolić się krzywdzić, ale prawdziwy pokój jest w Niebie. Trzeba wierzyć, ze ten kawałek ciebie, w którym mieszka Bóg, nigdy nie umrze.
Przytaczam tu wypowiedzi człowieka,który przez wiele lat żył w naszych sercach, a one też budzą kontrowersje.Nie da się na siłę zbudować pokoju i pojednania. Nauka Jana Pawła II trudno się u nas przyjmuje....
Przekazywać wiedzę o Zagładzie
Jak powiedziałem podczas doniosłego i bardzo serdecznego spotkania z przedstawicielami żydowskimi w Castel Gandolfo 1 września tego roku, już wkrótce zostanie opublikowany katolicki dokument na temat Szoah i antysemityzmu, będący owocem owych dogłębnych studiów. Można też mieć nadzieję, że opracowywane wspólnie programy przekazywania informacji o naszych wzajemnych stosunkach historycznych i religijnych, znacznie już zaawansowane w waszym kraju, przyczynią się do rozwijania wzajemnego szacunku oraz przekażą wiedzę o Holocaust przyszłym pokoleniom, ażeby coś tak straszliwego nigdy już nie było możliwe. Nigdy więcej! Podczas spotkania z przedstawicielami polskiej społeczności żydowskiej w Warszawie w czerwcu tego roku podkreśliłem fakt, że poprzez przerażające doświadczenia Szoah staliście się "wielkim głosem przestrzegającym całą ludzkość, wszystkie potęgi tego świata, wszystkie ustroje i każdego"
(Do przedstawicieli organizacji żydowskich, Miami, 11 września 1987r.)
Pamięć pozostaje
Przybyłem do Yad Vashem, aby złożyć hołd milionom Żydów, którzy - ogołoceni ze wszystkiego, zwłaszcza ze swej godności ludzkiej - zostali zamordowani w wyniku Holokaustu. Minęło ponad pół wieku, lecz pamięć pozostaje.
Tutaj, podobnie jak w Oświęcimiu i wielu innych miejscach w Europie, zniewala nas echo rozdzierającego serce jęku tak wielu osób. Mężczyźni, kobiety i dzieci krzyczą do nas z głębi przerażenia, którego zaznali. Jakże moglibyśmy nie zwrócić uwagi na ich wołanie? Nikt nie może zapomnieć lub pominąć tego, co się stało. Nikt nie może pomniejszyć rozmiarów tego zjawiska.
Jako Biskup Rzymu i Następca Apostoła Piotra zapewniam naród żydowski, że Kościół katolicki, kierując się ewangelicznym prawem prawdy i miłości, a nie względami politycznymi, jest głęboko zasmucony z powodu nienawiści, aktów prześladowania i okazywania antysemityzmu skierowanego przeciw Żydom przez chrześcijan w jakimkolwiek czasie i miejscu. Kościół odrzuca dyskryminacje w jakiejkolwiek postaci jako zaprzeczenie obrazu Stwórcy nieodłącznego od każdej istoty ludzkiej.
(Yad Vashem, 23 marca 2000r.)
W Rynku stoi pomnik św. Jana Nepomucena, świętego Kościoła Katolickiego Urodził się w Pradze, zmarł w wyniku tortur, którym go poddano, żeby wymusić na nim zdradę tajemnicy spowiedzi. Takie pomniki są w wielu miastach Polski. Najbliższy na pewno w Kłodzku. Pomnik pod synagogą jest poświęcony wydarzeniom , które działy się w Warszawie. To też wg ciebie Niemcy ?
Ocalić wspólne dobro
Dziś wydaje się rzeczą wielkiej wagi, abyśmy z jednej i drugiej strony starali się dostrzec, ocalić i ożywić to dobro, jakie działo się między nami, a przecież przez całe stulecia działo się go wiele. I abyśmy szukali pojednania i przyjaźni pomimo zła, bo również zła było wiele w naszych dziejach. Niestety, i dobro, i zło, jakie się działo między nami, zostało przytłoczone przez to niepojęte w swojej zgrozie ludobójstwo, którego ofiarą padł naród żydowski. Tyle przynajmniej można powiedzieć, że nie mająca precedensu zbrodnia zabijania całego narodu przeraziła chrześcijańską Europę i zmobilizowała ją do naprawiania krzywd, jakie przez wieki były wyrządzane Żydom i które nieraz były wpisane w struktury myślenia i obyczaju. Po dwóch tysiącach lat przerwy Żydzi uzyskali wreszcie swoje własne państwo. Narody cywilizacji chrześcijańskiej podjęły żmudną pracę wykorzeniania ze swojej mentalności wszelkich niesprawiedliwych uprzedzeń wobec Żydów oraz innych przejawów antysemityzmu.
Dzisiaj, po przeszło dwudziestu pięciu latach od Soboru Watykańskiego II, nadszedł czas, by podjąć szczególny wysiłek w celu urzeczywistnienia i wprowadzenia w życie nauki Kościoła. Niech treść tych dokumentów będzie inspiracją do podejmowania coraz to nowych wysiłków wszystkich Kościołów lokalnych, w tym także polskiego, dla przezwyciężenia krzywdzących stereotypów, schematów i pokutujących jeszcze tu i ówdzie wzajemnych uprzedzeń... Jednym z ważniejszych zadań Kościoła jest wychowanie młodego pokolenia w duchu wzajemnego szacunku, w świadomości naszych wspólnych korzeni i naszych zadań we współczesnym świecie, ale i poznawania własnej odrębności i tożsamości.
(Do przedstawicieli wspólnoty żydowskiej, Warszawa, 9 czerwca 1991r.)
Pośród wszystkich działań wymierzonych przeciwko człowiekowi, jedno zwłaszcza na zawsze pozostania hańbą dla ludzkości: planowe barbarzyństwo, którego ofiarą padł naród żydowski. Obłąkana ideologia uczyniła zeń przedmiot "ostatecznego rozwiązania", pozbawiając Żydów wszelkich praw i poddając ich nieopisanym prześladowaniom. Miliony Żydów, najpierw nękanych różnego rodzaju szykanami i dyskryminacją, znalazło potem śmierć w obozach zagłady. Żydzi polscy - bardziej aniżeli inni - przeszli tę kalwarię. Przekracza możliwości ludzkiej wyobraźni ogarnięcie całej potworności tego, co działo się w oblężonym getcie warszawskim i w obozach - Oświęcimiu, Majdanku i Treblince. Pragnę w tym miejscu z całą stanowczością powtórzyć, że wrogość lub nienawiść do judaizmu pozostaje w całkowitej sprzeczności z chrześcijańską wizją godności człowieka.
(List Apostolski z okazji 50-tej rocznicy wybuchu II wojny światowej, 27 sierpnia 1989r.)
Chrześcijaństwo ma korzenie w judaizmie. 90 procent Polaków przyznaje się do katolicyzmu, nie mając w większości pojęcia, ze Bóg żydów jest i ich Bogiem.
To nasi starsi bracia we wierze.
Człowiek robi się tak pełen nienawiści- to 6 milionów ofiar, kiedy już nikt go nie kocha...
św. Jan Paweł II
Prosimy o Twoje wybaczenie
Boże naszych ojców, wybrałeś Abrahama i jego potomków, aby zanieść Twoje Imię narodom: jesteśmy głęboko zasmuceni zachowaniem tych, którzy w ciągu historii zadali cierpienie Twoim dzieciom i prosimy o Twoje wybaczenie. Pragniemy zaangażować się w prawdzie w braterstwo z ludem Księgi.
(Modlitwa-przesłanie umieszczona w Ścianie Płaczu, 26 marca 2000r.)
Pieniądz rządzi światem , ale jakież to rządy, skoro człowiek jest śmiertelny. Pogubiłeś się do końca i wcale nie jest ci z tym dobrze.
Ideologia i pieniądz stawały się bogami. Religia to tez system etyczny. Jaki system etyczny ma ktoś , kto pisze, ze żydom się należało , a religia to zło ?
Dziś wydaje się rzeczą wielkiej wagi, abyśmy z jednej i drugiej strony starali się dostrzec, ocalić i ożywić to dobro, jakie działo się między nami, a przecież przez całe stulecia działo się go wiele. I abyśmy szukali pojednania i przyjaźni pomimo zła, bo również zła było wiele w naszych dziejach.
św. Jan Paweł II
Holokaust to co innego niż zbrodnie stalinowskie. Możliwe, ze bez tego pierwszego nie byłoby tego drugiego, ale to już materiał na inna dyskusję i nie w tym temacie.
W ramach edukacji wejdź na internet i poczytaj o Oświęcimiu. Popytaj tez w rodzinie- może któryś z twoich przodków Polaków tam zginął. Nawiasem mówiąc, nie wiesz, czy sam nie masz domieszki żydowskiej krwi. Małżeństw mieszanych było u nas wiele....
W organizacji Todt, a z tym mi się kojarzy twój podpis, pracowało 1,4 mln jeńców wojennych i więźniów obozów koncentracyjnych.
ik