Uważajmy na złodziei podających się za pracowników wodociągów
Dzierżoniowska Policja apeluje do mieszkańców o ostrożność. W powiecie, co jakiś czas pojawiają się oszuści oraz złodzieje, którzy podając się za pracowników różnych instytucji, a nawet członków rodziny, okradają ludzi. W ostatnim czasie w Dzierżoniowie doszło do dwóch zdarzeń, gdzie sprawca podający się za pracownika wodociągów okradł starsze osoby. Straty to ponad 50 000 zł. Bądźmy czujni.
Z ustaleń śledczych wynika, że 23 lutego do mieszkania 87-latki (ul. Batalionów Chłopskich) przyszedł mężczyzna w wieku około 30-40 lat, niskiego wzrostu. Mężczyzna miał na sobie ubranie robocze. Przedstawił się jako pracownik wodociągów informując, że sprawdza drożność rur. Fałszywy pracownik wodociągów poprosił, aby emerytka w łazience odkręciła wodę i obserwowała, jak spływa. Wykorzystując fakt, że zajął domownika splądrował całe mieszkanie. Kiedy kobieta zaniepokojona zbyt długim brakiem kontaktu z fałszywym pracownik wyszła z łazienki zobaczyła, pootwierane szafki, rozrzucone przedmioty pod całym mieszkaniu. Po sprawdzeniu okazało się, że została okradziona. Straciła ponad 15 000 zł oraz złotą i srebrną biżuterię.
Cztery dni później do podobnego zdarzenia doszło na osiedlu Różanym. Do 85-letniej kobiety zapukał mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik wodociągów. Poinformował, że z mieszkania na piętrze cieknie woda i zalewane jest mieszkanie piętro niżej. Mężczyzna udał się wraz z seniorką do łazienki, gdzie odkręcił wodę i nakazał jej sprawdzać ciśnienie. Również i w tym wypadku, kiedy kobieta zorientowała się, że przez dłuższy czas nie ma kontaktu z tym mężczyzną był już z późno. Została
okradziona. Sprawca skradł ponad 30 000 zł i 50 dolarów.
Policjanci ostrzegają wszystkie osoby przed wpuszczaniem do mieszkań nieznajomych. Jeżeli mamy wątpliwości, co do intencji takich odwiedzających, zadzwońmy pod nr 997 lub 112. Na miejsce przyjedzie patrol i sprawdzi czy osoba podająca się na przykład za pracownika jakiejś instytucji, faktycznie nim jest. To z pewnością pomoże uchronić się nas przed kradzieżą czy oszustwem. Pamiętajmy, że dla własnego bezpieczeństwa zawsze należy zweryfikować powód, dla którego obca osoba chce wejść do naszego mieszkania, np. dzwoniąc do instytucji, która ją do nas wysłała.
Jeżeli dojdzie już do sytuacji, że zaprosimy do mieszkania nieznajomych, nie należy pozostawiać ich samych. Należy pamiętać, że sprawcy będę starali się odwrócić uwagę gospodarzy i dokonać penetracji mieszkania, a następnie kradzieży wartościowych rzeczy i pieniędzy.
KPP w Dzierżoniowie
Oficer Prasowy
podinsp. Mariusz Furgała
Komentarze (13)
Kula w łeb
Zastanawiałeś się kiedyś co będzie kiedy dożyjesz(jeśli) do swojej emerytury i dostaniesz zawrotne 1000zł na rękę? Za co w razie czego wyremontujesz mieszkanie, czy kupisz meble lub telewizor, skoro bieżącej kasy ledwie starczy ci na żarcie i opłaty? Za co kupisz lekarstwa i opłacisz lekarzy kiedy posypie ci się zdrówko? Ano właśnie z oszczędności. Jak nic nie odłożysz pracując to na emeryturze będziesz w czarnej d*pie i będziesz "dziadował" w opiece po ochłapy. Po to ludzie odkładają(niektórzy), żeby mieć jakąś rezerwę na wypadek nagłego wydatku po przejściu na emeryturę. 30000, to można odłożyć w 3 lata pracując, jeśli się nie szasta na głupoty ale niestety starsi mieli ten niefart, że żyli i pracowali w komunie gdzie po hiperinflacji za oszczędności życia mogli kupić parę majtek i zapałki. Możesz być pewien, że z emerytury tego nie uskładała.
W razie upadłości Klient dostaje kwotę do maksymalnej wartości 100 tys. EUR.
Klienci SKOK-ów już to przetestowali.