Kleszcze ruszyły do ataku!
Wraz z pojawieniem się dodatnich temperatur kleszcze rozpoczęły swoją aktywność. Małe żyjątka są już obecne w naszych parkach, łąkach i lasach. Pokąsania przez kleszcze są groźne dla zdrowia. Kleszcze przenoszą bakterie, wirusy i pierwotniaki.
- Kleszcze pojawiają się wówczas, gdy znika pokrywa śnieżna a temperatura otoczenia przekracza 5 °C. Pogoda ostatnich dni była sprzyjająca, istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że pierwsze kleszcze mogą być już widoczne. Kleszcze są odporne na zimno i suszę. Zimę spędzają zagrzebane w glebie lub ściółce leśnej, gdzie hibernują (śpią). U kleszczy dochodzi do normalnego zapłodnienia. Po kopulacji, latem lub jesienią, samica składa jaja po czym ginie. Jaja zimują a na wiosnę wykluwają się z niej larwy. Kleszcze potrzebują krwi, by z larwy zmienić się w nimfę, a z niej w postać dorosłą. Potrzebna jest ona również samicy, by mogła złożyć jaja. Jedna samica może złożyć od 500 do 3000 jaj. Ich liczba uzależniona jest od stopnia najedzenia samicy krwią żywiciela. Kleszcze preferują lasy liściaste, więc najbardziej widoczne będą właśnie w takich miejscach. Same kleszcze upijają jedynie kroplę krwi, nie stanowią więc zagrożenia ani dla ludzi ani dla zwierząt. Bardzo dużym zagrożeniem są natomiast choroby, które przenoszą. Spośród chorób przez nie przenoszonych wymienić należy między innymi: boreliozę, kleszczowe zapalenie mózgu, babeszjozę, anaplazmoza. Choroby te są wyleczalne, choć trzeba przyznać, że wciąż słabo je znamy - mówi Doba.pl Jan Dzięcielski, Zastępca Dyrektora ds. Rozwoju, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych we Wrocławiu
Przeczytaj komentarze (16)
Komentarze (16)