I Spotkanie Poetyckie Muflonów Sowiogórskich [WIDEO]
I Spotkanie Poetyckie Muflonów Sowiogórskich odbyło się 2 grudnia w Rościszowie. Spotkanie przygotowali poeci Adam Lizakowski i Tadeusz Żurawek.
Obaj zakochani w naszych górach i okolicy zaprezentowali zebranym swoje utwory i publikacje oraz rozmawiali o urokach okolicy i wspominali Pieszyce sprzed lat.
Przeczytaj komentarze (47)
Komentarze (47)
Przy tak prowadzonej przez Ciebie autoreklamie trudno doszukiwać się pozytywów w Twojej twórczości. Są nieszczere. Nie dziw się, że ludzie omijają spotkania z Tobą. Dobitnie udowadniasz swoimi popisowymi komentarzami, maluczkość. Zdrowia życzę
Pani burmistrz powinna zapuścić włosy jak kobieta do ramion złożyć złote kolczyki wielkości sera szwajcarskiego lub salcesonu wiejskiego każdy.
Pokazać się w sukni za 100 tys. złotych i naszyjnikiem z prawdziwych pereł i dwoma kopertami po 10 tysięcy złotych w każdej, plus z dwoma dyplomami ze złotymi literami od RADY MIASTA dla swoich poetów.
Sekretarz Gminy powinien dwie godziny wcześniej włączyć kaloryfery i przygotować talerze, przetrzeć stoły, ustawić krzesła a na ogromnych torcie umieścić podobizny poetów. Plus pozamiatać śnieg przed biblioteką oraz odśnieżyć parking.
Pani dyrektor CK powinna napisać mowę powitalna na 23 minuty w której oddałaby swoje serce i klucze do kultury pieszyckim poetom.
Założyć swoje drogocenne pierścionki wielkości kurzych jaj plus naszyjnik ważący 15 kg z przydrożnych kamieni sowiogórskich.
Ekipa DOBY w firmowych ubraniach ze złotymi guzikami i czarnych lakierkach.
Sołtys Rościszowa powinien witać poetów chlebem i solą oraz kieliszkiem wódeczki mrożonej z boczkiem z papryką czerwoną i ogórkami małosolnymi. Miejscowe wiejskie dzieci recytować utwory poetyckie już od pierwszego zakrętu w Rościszowie aż po Przełęcz Walimską trzymając ogromne świeczniki w lewej rączce a tomy ich poezji w prawej.
Dlaczego tak nie było? Proszę zapytać Przewodniczącego Miejskiej Rady Miasta Pieszyc i ludzi od kultury w Pieszycach. Dlaczego poeci są w swetrach, proszę zapytać skarbnika Gminy. Dlaczego nie było dzieci w strojach sowiogórskich proszę zapytać sołtysa Rościszowa i zastępce pani burmistrz w Pieszycach?
To oni wszyscy wyżej wymienieni są winny a nie Czytelnicy DOBY, którzy chętnie by się napili podczas takiego spotkania poetyckiego szampana ze kryształowych kielichów i zjedli schabowego wielkości ucha słonia.
I co najmniej dwie miski dobrego bigosu na winie z grzybami.
Drodzy Czytelnicy DOBY i właściciele tych komentarzy ruszcie wreszcie swoje tyłki i zacznijcie działać, zamiast wypisywać "słuszne narzekania". Pokażcie że coś potraficie jest was ponad 3,5 tys. odsłoń a tych którym się chce nawet nie było 30 osób.
Ujadające kundle do buty, niech się ujawnią wilczury. Ile ich jest?