Wilki w Górach Sowich

poniedziałek, 10.9.2018 14:45 92942 80

Zapraszamy do zapoznania się z listem Czytelnika Doba.pl.

                                               LIST DO REDAKCJI DOBA.PL

Witam serdecznie.
Nazywam się Maciej Kujawiński i pochodzę z Dzierżoniowa. Chciałem podzielić się z Wami taką ciekawostką. Dzisiaj rano, jeszcze przed świtem wybrałem się z przyjacielem Arkiem na łowy fotograficzne w nasze Góry Sowie. Niedługo zaczyna się rykowisko jeleni i mieliśmy nadzieję na udane zdjęcia pięknych egzemplarzy byków, które nabuzowane hormonami wydają z siebie charakterystyczne porykiwania.

Po przejściu kilkuset metrów od miejsca parkowania auta, natrafiliśmy na pierwsze egzemplarze saren...Jeleni nie było widać, ani słychać...Po następnych kilkudziesięciu metrach dało się słyszeć pierwsze próby porykiwania byka gdzieś w oddali...nie było to jeszcze pełne ryczenie tak jak na rykowisku,widocznie jest jeszcze za wcześnie i jelenie dopiero przygotowują się do tego rytuału.

Postanowiliśmy się rozdzielić i obejść górę dookoła spotykając się na szczycie. W pojedynkę człowiek ma większe szanse na sfotografowanie dzikiej zwierzyny, we dwoje wiadomo,zawsze więcej hałasu. Po jakiś 40 minutach natrafiłem na pierwsze muflony, które bacznym wzrokiem obserwowały moje podchody i nie dały się za blisko podejść.

Doszedłem do szczytu. Pierwsze promienie słońca leniwie przebijały się przez chmury. Postanowiłem przystanąć i wsłuchać się w odgłosy natury. Widoczność była bardzo dobra, więc rozglądałem się dookoła wypatrując kolejnego fotograficznego trofeum. Przyjaciel jeszcze nie dotarł, a więc udałem się orientacyjnie w jego kierunku by się spotkać.

Przed sobą miałem gęsty las z paroma prześwitami.... W pewnym momencie pomiędzy drzewami w odległości około 30m  mignęła mi sylwetka zwierzęcia podobnego do....i tu zaskoczenie...do WILKA !!!

Adrenalina skoczyła mi do głowy...ale skąd tu wilk? Nigdy nie widziałem wilków w Górach Sowich, choć ostatnio spotykając studenta, który biwakował w okolicach Kalenicy, usłyszałem historię o parze wilków widzianych w okolicy Wielkiej Sowy jakiś czas temu.

Nie myśląc wiele udałem się w kierunku, gdzie mignęła mi sylwetka zwierzęcia, adrenalina buzowała w żyłach a chęć zrobienia zdjęcia pchała naprzód...

Dreszcz emocji wyostrzał zmysły....oczy w gęstwinie wypatrywały ruchu zwierza...Nagle w odległości paru metrów...jest, wyskoczył szaro-popielaty dorodny basior, adrenalina osiągnęła maksimum, dużymi susami uciekał w przeciwnym kierunku.....

Rozsądek krzyczał "rób zdjęcie!!!" bo nikt nie uwierzy, lecz strach i adrenalina robiły swoje...Ręce trzęsły się jak opętane..

W efekcie tego spotkania udało mi się zrobić trzy nieostre zdjęcia, które sami ocenicie...Szybkim krokiem udałem się w kierunku przyjaciela, mieliśmy spotkać się przy ambonie....

Pochwaliłem się moim spotkaniem i już razem udaliśmy się z powrotem w nadziei na wykonanie jeszcze paru zdjęć wilka...

Po okrążeniu góry i wypatrywaniu zwierzęcia, stwierdziliśmy, iż nie ma szans na drugie spotkanie i musimy nasze poszukiwania odłożyć na inny najbliższy termin.

Po jakimś czasie przyjaciel macha do mnie ręką,...zmierzam do niego szybkim krokiem w nadziei, że wypatrzył bestię...

Ale nie to nie wilk...to wnętrzności jakiegoś wypatroszonego zwierzęcia....Przyjaciel stwierdza, że musiał tutaj pożerać swoją ofiarę...

Jest ślad, ślad krwi i wleczenia zdobyczy...

Kilkanaście metrów dalej leży, połowa już skonsumowanego muflona...

Obydwoje dochodzimy do tego samego wniosku, jesteśmy na terytorium wilka lub wilków które rozgościły się w tym rejonie Gór Sowich...

Widocznie tutejsze muflony im posmakowały. W drodze powrotnej kilkanaście metrów dalej napotykamy na resztki kompletnie już wyczyszczonego do kości, kolejnego muflona...

Wnioski jakie się nasuwają z tego spotkania z wilkiem, a niewątpliwie to był wilk.

Mamy naczelnego drapieżnika na terytorium naszych pięknych górek i powinniśmy się z tego cieszyć, choć będą i pewnie odmienne zdania w tej sprawie.

Co by nie było, postanowiliśmy wrócić na to miejsce w najbliższym czasie i zasadzić się na bestię lepiej przygotowani, aby uzyskać lepsze fotografię tego osobnika lub osobników, gdyż taka możliwość też brana jest pod uwagę.

Lokalizacji miejsca z wiadomych przyczyn nie podaję, mogę tylko napisać, że teraz jestem pewien, że Czerwony Kapturek wchodząc w Góry Sowie powinien mieć się na baczności...

O postępach naszych działań poinformuje w najbliższym czasie, być może uda nam się uchwycić to zwierzę w całej okazałości i rozwiać mgiełkę tajemnicy, którą na pewno ta historia obrośnie.

Pozdrawiam serdecznie
Maciej Kujawiński

CZYTAJ:
"To było kwestią czasu kiedy wilki pojawią się na terenie Gór Sowich"

Przeczytaj komentarze (80)

Komentarze (80)

Odpowiadasz na komentarz:
czwartek, 01.01.1970 01:00
Będziesz pod wszystkimi newsami hejtował ruski buraku?
Ja środa, 19.09.2018 13:24
Dziś natknąłem się od Strony Bielawy na dwa młode osobniki wilków stojące przy sadzawce błotnej. Niesamowite przeżycie, stałem 2 sekundy oko w oko z dwoma naczelnymi drapieżnikami, po czym czmychnęły w las.
Anna niedziela, 16.09.2018 21:26
Dzisiaj jechałam w maratonie na Pucharze Strefy Mtb w Bielawie. Niestety pomyliłam trasę i musiałam nadrobić ok 9km. Siłą rzeczy nie dogoniłam już konkurencji i jechałam sama. Po kilku km był dość ostry zjazd w dół wąska ścieżką. Po prawej stronie zaszumiało coś w krzakach i drogę przeciął mi wilk. Był to duży osobnik, podobny (a może to ten sam)do tego ze zdjęć.
poniedziałek, 10.09.2018 23:59
Chłopaki się śmiechów nażarli i było ostro ... wilki kapturki i te sprawy .
niedziela, 16.09.2018 16:33
Żal mi takich płytkich nierobów...myślą,że są inteligentni robiąc komentarze ,nie dając nic od siebie....żenada...
stefano poniedziałek, 10.09.2018 22:50
Wilki to mordercy.Za lat kilka będzie można do nich strzelać!!!
gyy wtorek, 11.09.2018 12:44
do ciebie też
wadera niedziela, 14.10.2018 20:19
:)
sobota, 15.09.2018 06:48
Ludzkie to najwięksi mordercy nie zwierzęta
herbalist sobota, 15.09.2018 06:45
Naturalna kolej rzeczy jak i ludzie tak jak i zwierzęta migruja w poszukiwaniu lepszych miejsc do życia
piątek, 14.09.2018 23:22
Żenujące zdjęcia chyba muchy zjadły to biedne zwierzę.
Basior czwartek, 13.09.2018 20:04
Jest las to wilki też muszą być.
Hania czwartek, 13.09.2018 09:27
Super :)
jamal środa, 12.09.2018 21:54
Jedenaśćie lat temu w okolicach Koziego Siodła widziałem wilka ,samotnika!
Aga poniedziałek, 10.09.2018 23:07
Tak są tam wilki..tydzień temu byliśmy w lesie i rozgrywały muflona 2 wilki odrazu uciekliśmy... Zostalo to zgłoszone ale może coś. Tym zrobią
wtorek, 11.09.2018 06:36
A co mają z tym zrobić?
bol środa, 12.09.2018 16:09
Wchodzisz do ich domu (lasu), przeszkadzasz w obiedzie a później masz pretensje że tam są i jeszcze domagasz się "zrobienia czegoś z tym"? Niby czego i niby przez kogo? Przecież to bezczelność zwykła.
goha wtorek, 11.09.2018 15:55
wpuścic takich ludzi do lasu...
Magical środa, 12.09.2018 08:09
Go ha go ha go ha 3 zł
Johan poniedziałek, 10.09.2018 21:45
Brawo Maciuś ładnie napisane ps:do wszystkich pań Maciek jest do wzięcia fajne łyse ciaho
wtorek, 11.09.2018 08:33
Jeżeli Johan zachwala Macieja. to panie mogą się oblizać smakiem...
KsionZe ciemności środa, 12.09.2018 15:16
Będziecie hejtowac pod kazdym artykułem? ale i was dopadnie ręką sprawiedliwośći Cwele już nie długo !! Czy ja zrobię czy ktoś zdjęcie muflona czy mojej kupy i tak będzie źle dla was. Brawo wy chłopaki !!
poniedziałek, 10.09.2018 22:01
Tych pisiorów w Dzierżoniowie i okolicy trochę jest. Dobrze że mordy są sfotografowane bo to się przyda
wtorek, 11.09.2018 21:20
Będziesz pod wszystkimi newsami hejtował ruski buraku?
Pis poniedziałek, 10.09.2018 22:54
WINA TUSKA
wtorek, 11.09.2018 21:18
Wilki nie piją wina.
JP2GMD wtorek, 11.09.2018 19:06
Przecież to mój Rex debile! Zerwał się z łańcucha mój wilczur tydzień temu w Bielawie na XXV lecia (tam obok tego dilera od mefa h3h3 mieszkam) i pokleciał za zwierzyną na łowy h3h3h3. Panowie fotografowie mniej wódy proponuję w górach, bo Wam się w oczach miesza. P.S. Tak z ciekawości na ciul Ci ten kask w góry czopku? xD Niemców szuaksz co po lasach się chowali po wojnie? xD
wtorek, 11.09.2018 19:09
Ta twój stary chyba dzie są maszyny
tubylec wtorek, 11.09.2018 08:41
Na 100 % wilk. W okolicach Rościszowa też były widziane w ubiegłym roku.
wtorek, 11.09.2018 15:52
w piławie też
Krzysiek wtorek, 11.09.2018 15:26
Na początku sierpnia też widziałem dwa wilki , około 200 m od szczytu Wielkiej Sowy od strony Koziego Siodła . Przebiegły mi drogę ok 15 m przede mną , jeden większy drugi mniejszy , też się "zdygałem ".
Jasiek poniedziałek, 10.09.2018 20:53
Budowa wyciągu narciarskiego na Wielką Sowę to dopiero byłaby sensacja..
wtorek, 11.09.2018 06:39
Ten wyciąg to jest jak potwór z Loch Ness, co roku wraca, zrobi nieco zamętu a potem znika na kolejny rok.
$ wtorek, 11.09.2018 15:10
W Czechach taki wyciąg zarabia cały rok. Zobacz "Spacer w chmurach"
A kozystaja z niego głownie polacy
Czytelnik wtorek, 11.09.2018 11:03
Rewelacyjny artykuł. Oby takich więcej. Gratuluję odwagi i pasji.
Ala wtorek, 11.09.2018 11:45
Wreszcie na dobie Artykuł godny uwadze. Dobrze napisany, sa zdjecia. A nie jak to zawsze na dobie, wypadki, dozynki, festyny i fotorelacja do tego.
Brawo dobra. Wreszcie!!
Welusia wtorek, 11.09.2018 10:34
Ciekawie napisane, fajnie, że ludziom chce się wcześnie z łóżka zerwać i naturę obserwować. Komentarze natomiast ubawiły mnie do łez
wtorek, 11.09.2018 10:23
trzeba bylo nie pisac, bo zaraz jakis psychopata z kółka uzna ze musi go zamordowac
Basia poniedziałek, 10.09.2018 21:13
Ja już nie chodzą sama do lasu wilki ostatnio wołały za mną że mam fajny biust.
Poldek wtorek, 11.09.2018 07:28
Basia a gdzie chodzisz na te spacery ?
Mirek wtorek, 11.09.2018 06:29
Lepiej się przyznaj,że skończyła się zagrycha i sami tego Muflona oprawiliście
R.... poniedziałek, 10.09.2018 23:51
BRAWO Maciek i Arek!!! NAJLEPSI :)
Odbyt poniedziałek, 10.09.2018 23:14
Ostatnio złapałem wilka.
poniedziałek, 10.09.2018 21:06
Przerwaliście mu obiad a przecież wilk też człowiek .
poniedziałek, 10.09.2018 21:09
Człowiek człowiekowi wilkiem
poniedziałek, 10.09.2018 21:29
Canis lupus
Swawolny Dyzio poniedziałek, 10.09.2018 23:12
Z lupusow najbardziej lubię lunapar.
poniedziałek, 10.09.2018 22:54
Dziki głodny pies ot to
Pis poniedziałek, 10.09.2018 22:54
Pani Jadzia gdzie jesteś??
Zaniepokojona poniedziałek, 10.09.2018 22:01
Jesteście pewni że to wilki? Wiele złego słyszałam o mieszańcach z psem domowym. Wilki ponoc unikają człowieka, a mieszańce nie....brrr
poniedziałek, 10.09.2018 22:48
Nie jestem pewien czy to wilk. Myślę, że to jest mieszanka dzika i wiewiórki.... brrr
poniedziałek, 10.09.2018 17:51
i bardzo dobrze! trochę przerzedzą te muflony, jest ich setki w naszych lasach. Naturalna selekcja.
Kobra poniedziałek, 10.09.2018 21:26
Muflony przerzedzą ale co będzie jak się one rozmnożą?. Wilk nie ma naturalnego przeciwnika.
Goha poniedziałek, 10.09.2018 22:21
Bedziesz musiał sie wyprowaddoc
poniedziałek, 10.09.2018 20:50
Dwa lata temu jadąc rowerem drogą przy lesie z Bielawy do Pieszyc tuż przy Pieszycach w gęstwinie zobaczyłem wielkiego konia A gdy się przypatrzyłem zobaczyłem że to wielki jeleń. Klaskalem na niego i pokrzyczałem lecz tylko lekceważąco popatrzył w moją stronę i spokojnie poszedł w las.
poniedziałek, 10.09.2018 21:03
Radziłbym uważać, byk może być agresywny
ubu wtorek, 11.09.2018 10:41
zwłaszcza jak ma koszulkę "Śmierdź wrogom Ojczyzny" ;P
poniedziałek, 10.09.2018 22:04
Dobrze ze go nie z*****ł haha
poniedziałek, 10.09.2018 21:59
Yeti je załatwi
Xxx poniedziałek, 10.09.2018 21:00
Świetny tekst, wkoncu coś ciekawego
poniedziałek, 10.09.2018 20:43
A grzyby były?
Gość poniedziałek, 10.09.2018 20:25
Z tego wynika,samotny spacer może skończyć się różnie .
hg poniedziałek, 10.09.2018 20:15
Mi też się artykuł podoba, jak i informacja ciekawa
poniedziałek, 10.09.2018 20:02
Wczoraj byłem na sowie ludzi w brud ale wilka nie widziałem, jedynie wiewiórki dwie. Pozdro nie ma czego się obawiać pewnie zaraz je upolują i kolejna sensacja że człowiek był jest i będzie na samym szczycie łańcucha pokarmowego....
nnn poniedziałek, 10.09.2018 19:54
przyjemnie napisane, pozdrawiam
poniedziałek, 10.09.2018 19:36
Super artykuł
aaaabbbbb poniedziałek, 10.09.2018 19:28
Ale nowina Koło karlowa też się szwedaja
poniedziałek, 10.09.2018 17:25
No i co z tego kaczor jest w sejmie
poniedziałek, 10.09.2018 19:18
Teraz jest sezon na rude lisy. Tusk po wyborach bedzie " ustrzelony"
poniedziałek, 10.09.2018 19:19
To bedziw pierwszy taki przypadek w historii, gdy kaczka pożre lisa.
poniedziałek, 10.09.2018 19:11
Wilki a gdzie mają być?W lesie!Przyszły do nas z innych gór.
poniedziałek, 10.09.2018 18:56
To małpa z bielawy
ABW poniedziałek, 10.09.2018 17:51
Te zdjęcia nie koniecznie muszą przedstawiać wilka, równie dobrze może to być trochę popielaty o.niemiecki :)
Janek poniedziałek, 10.09.2018 18:50
Tak może jamnik
sudecki poniedziałek, 10.09.2018 18:39
Super artykuł. Wreszcie coś ciekawego zamiast nudnych stłuczek i wypocin nieudolnych samorządowców.
Wilkołak poniedziałek, 10.09.2018 18:31
Super odkrycie panowie ! Gratuluje odwagi
..... poniedziałek, 10.09.2018 18:04
Jak sie jedzie z ddz do bratoszowa to tez sa
Kbks poniedziałek, 10.09.2018 18:00
Tydzień temu jeden z rolników w gminie Marcinowice znalazł na łące nad ranem capa i młodą koze zagryzione co ciekawe ślady wskazywały na wilka ale nikt rolnikowi nie wierzył
Yolla poniedziałek, 10.09.2018 17:47
Ciekawy tekst,dobrze się czyta. Proszę o więcej takich relacji. Pozdrawiam :)
poniedziałek, 10.09.2018 17:42
już jakiś czas temu wróciły w nasze rejony ...
Xxx poniedziałek, 10.09.2018 17:34
To nie długo nie będzie nic