Bielawianie jedzą lody wśród szczurów?
Redakcja Doba.pl otrzymała list w sprawie plagi szczurów w Parku Miejskim w Bielawie i lodów, które można tam nabyć. Mieszkańcy pytają czy poruszanie się po parku jest bezpiecznie dla dzieci i zwierząt.
- 15 maja na fejsbukowym profilu burmistrza Bielawy Andrzeja Hordyja ukazało się brzmiące naprawdę poważnie ostrzeżenie przed plagą szczurów, która oblega staw w Parku Miejskim. Burmistrz napisał nawet, że zlecił deratyzacje i odradza spacery w tym miejscu. I to jest właściwe działanie burmistrza w tej sprawie. Niestety deratyzacja nie wiele dała ponieważ szczury nadal w Parku były. Dlatego też nie bardzo mogłem zrozumieć fakt, że burmistrz Hordyj już 19 maja udostępnił na Facebooku post bielawskiego OSiR-u, zapraszający mieszkańców Bielawy na lody do parku. Dodam, że budka z lodami ustawiona została w niedalekiej odległości od stawu. Pan burmistrz zamieszczając swój post napisał nawet, że spełnił obietnicę. Jaką? Nie wiem, ale gdy pomyślę o jedzeniu lodów, gdzie w pobliżu mogą grasować szczury, to nie mam ochoty nawet na wafelek. To, że szczury w Parku były w tamtym momencie potwierdzili na fejsbuku OSiR-u mieszkańcy, którzy wyrazili swoje zdanie również na temat tego zaproszenia. Dlatego też chciałbym aby burmistrz odniósł się do tej sprawy i przede wszystkim odpowiedział, czy szczury nadal są w parku? I czy możemy bezpiecznie spacerować z dziećmi w pobliżu stawu? - pyta Czytelnik Doba.pl
Sprawę deratyzacji skomentował bielawski magsitrat, który zapewnia, że można bezpiecznie spacerować z dziećmi i zwierzętami.
- Pierwsza w tym roku deratyzacja (odszczurzanie), zlecona specjalistycznej firmie przez burmistrza Bielawy, zakończyła się w Parku Miejskim 18 maja. Od 19 maja można więc ponownie bezpiecznie spacerować z dziećmi i zwierzętami. Można także, bez obaw, korzystać z małej gastronomii w Centrum Edukacji Ekologicznej oraz z lodziarni typu foodtruck. Pamiętajmy, że właściciel gastronomii typu „foodtruck”, aby prowadzić sprzedaż żywności, posiada stosowne pozwolenia i odbiory sanepidu. Dotyczą one z pewnością również odpowiedniego poziomu higieny i czystości, zarówno samego pojazdu, ale także jego najbliższego otoczenia. Wierzymy mocno, że świadomie prowadzone działania prospołeczne lokalnych władz, takie jak m.in. uruchomienie parkowej kawiarenki czy możliwość prowadzenia gastronomii na terenie Parku Miejskiego, spowodowały znaczne uatrakcyjnienie tego miejsca, dlatego zapewniamy, że korzystanie z „małej gastronomii” nie powinno wzbudzać niczyich obaw, a być jedynie wartością dodaną naszego pięknego parku - mówi Doba.pl Kamila Adamska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Bielawa
Życzymy mieszkańcom miłych spacerów w Parku Miejskim w Bielawie.
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)