Domaszków: potok zalewa ich od lat. PGW Wody Polskie deklarują: "W planie prac na 2019 r. ujęto remont koryta"
Przy większych opadach deszczu, z pozoru spokojny Potok Domaszkowski występuje z koryta i zalewa okoliczne posesje. 5 czerwca br. wystarczyło zaledwie kilkanaście minut, aby wezbrana woda doprowadziła do kolejnych podtopień.
- Jak zaczyna padać to patrzymy w niebo z nadzieją, że tym razem nas nie zaleje. Od 1997 roku nie przeprowadzono tu żadnych większych prac związanych z regulacją, a my żyjemy w ciągłym strachu. Interweniowaliśmy w tej sprawie już wiele razy, jak widać, bezskutecznie - mówi jedna z mieszkanek Domaszkowa.
O to, czy w najbliższym czasie planowane są jakiekolwiek prace związane z uprzątnięciem i regulacją Potoku Domaszkowskiego zapytaliśmy Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. W otrzymanej odpowiedzi czytamy:
- Pracownicy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu z Nadzoru Wodnego w Kłodzku otrzymali zgłoszenie o podtopieniach nieruchomości w miejscowości Domaszków przy ulicach Polnej 5-6, Górnej oraz Kolejowej 40-43, w związku z wystąpieniem wezbrań wód w zlewni Potoku Domaszkowskiego, spowodowanych silnym punktowym opadem atmosferycznym, jaki miał miejsce 5 czerwca 2019 roku.
Przeprowadzona niezwłocznie przez naszych pracowników terenowych wizja potwierdziła konieczność wykonania prac utrzymaniowych, mających na celu uprzątnięcie i konserwację cieku. Obecnie nasi pracownicy z NW w Kłodzku szykują się do przeprowadzenia ponownej, bardziej szczegółowej wizji terenowej - wyjaśnia Jarosław Garbacz z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, PGW Wody Polskie.
Przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu zapewniają także, że remont tego koryta jest na liście priorytetowej i zostanie wykonany jeszcze w tym roku.
- W planie prac utrzymaniowych PGW WP na rok 2019 został ujęty remont koryta Potoku Domaszkowskiego na długości 3,5 km w miejscowości Domaszków. Dbając o ochronę lokalnych mieszkańców i ich mienie oraz z uwagi na fakt, iż to zadanie znajduje się na liście priorytetowej będziemy dążyć do przeprowadzenia i zakończenia jego realizacji jeszcze w tym roku tak, aby mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie a ewentualne kolejne wezbrania nie powodowały większych szkód - zapewnia Jarosław Garbacz.
Do tematu będziemy wracać.
Czytaj także: Podtopienia w Domaszkowie [Foto]
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (4)