"Bijemy rekord serduszek"- internauci wściekli na łańcuszek
"Bijemy rekord serduszek" - taką treść już od soboty dostają wszyscy, którzy w swoich telefonach i komputerach czy tabletach
mają zainstalowane komunikatory i media społecznościowe. Internauci nie kryją irytacji.
- Dostaję to nie tylko od swoich znajomych, ale także od całkiem obcych osób. Bardzo więc proszę wszystkich, aby nie wysyłali mi wiadomości o biciu rekordu. Zamiast rozsyłać głupoty lepiej wrzućcie do puszek trochę grosza - napisała zdenerwowana czytelniczka na swoim facebooku.
Przypominamy, że od tego "łańcuszka" już rok temu odciął się sam WOŚP wydając w tej sprawie specjalny komunikat.
- Pytacie nas masowo o akcję z rekordem w przesyłaniu serduszek - nie jest to nasza akcja. Dziękujemy za dobre chęci organizatorowi, ale my dzisiaj zapraszamy do przesyłania poniższego postu z konkretnymi informacjami na temat naszego grania - napisali organizatorzy podczas trwania 26. finału.
Niestety, apel nie poskutkował i nadal takie wiadomości są masowo rozsyłane. Warto wiedzieć o tym, że takie "bicie rekordu" w żaden sposób nie pomoże orkiestrze a może skutecznie zdenerwować naszych znajomych. Lepiej pomagać w inny sposób.
Póki co na koncie orkiestry jest już ponad 37 milionów złotych.
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (4)