Zjeść obiad z biskupem diecezjalnym? Tylko po VII Orszaku Trzech Króli w Jugowie! Tort też był wyborny [FOTO]
Radosny przemarsz przez Jugów, wspólny śpiew kolęd, msza, a na koniec prawdziwa biesiada, w której wzięli udział uczestnicy VII Orszaku Trzech Króli razem z biskupem świdnickim Markiem Mendykiem. Choć – musimy to przyznać – dostojny gość w kolejce po obiad nie stał. A skąd ta kolejka? Wspólnie świętowało kilkaset osób.
Zanim więcej napiszemy o udziale biskupa diecezjalnego w gminnym święcie Trzech Króli, warto wymienić pomysłodawców i organizatorów tego wydarzenia. Po pierwsze, proboszcz Krzysztof Kaczmarek, który rzecz tu wymyślił, a powtarza z humorem, że choć najmniej robi, zbiera najwięcej podziękowań. Po drugie, jugowianka Bożena Sołek-Muzyka, przewodnicząca Rady Gminy Nowa Ruda, która orszak prowadziła. Po trzecie, Centrum Kultury Gminy Nowa Ruda z Gabrielą Buczek-Rogińską na czele, która koordynowała to wielkie przedsięwzięcie.
Do tego niezastąpieni druhowie z okolicznych OSP, bez których nie byłoby... balonów do puszczania w niebo, ku radości dzieci i dorosłych, nie tylko panie z Kół Gospodyń Wiejskich i myśliwi, które i którzy karmią jak nikt na tym świecie. I jeszcze seniorzy, nauczyciele i – może przede wszystkim – mieszkańcy, nie tylko Gminy Nowa Ruda, ale i przyjezdni, którzy tłumnie uczestniczą w tradycyjnym już pochodzie. Sława imprezy, która odbywa się pod patronatem wójt Adrianny Mierzejewskiej, wykroczyła już bowiem daleko poza Jugów i okolice tej miejscowości.
– Jam jest Herod, król prawdziwy... – czy jakoś tak przedstawiło się dziewczę o niewinnej twarzy cherubinka i w ten sposób rozpoczęły się jasełka na terenie siedziby Nadleśnictwa Jugów. Swoje też w rozmowie z okrutnikiem dodali – wszak ta stacja na orszaku nazywała się „U Heroda” – Kacper, Melchior i Baltazar, tu raczej mędrcy niż królowie. Po prezentacji „orszakowych rodzin” niebiesko-czerwono-zielone towarzystwo prowadzone przez górników, a ubezpieczane przez strażaków, ruszyło w kierunku Domu Pomocy Społecznej, czyli stacji „Pole pasterzy”.
Zastanawiające, że królowie jechali na quadach, ale kto z nas wie, jak naprawdę dotarli kiedyś do stajenki? Na „Polu pasterzy” do konkursu przystąpiły kolejne rodziny. I tu – choć konkurencja była chyba najmocniejsza, w szranki stanęła na przykład reprezentacja Zespołu Pieśni i Tańca „Nowa Ruda” [kolędować z nimi w Jugowie będzie można jeszcze 12 stycznia o godz. 11:30 w kościele pw. św. Katarzyny], ale nasze serca zdobyła rodzina państwa Marszałków. Na tę okazję przygotowali oni specjalne chusty. Na nich – a jakże! – znalazły się tradycyjne znaki.
Przed kościołem parafialnym mieliśmy wielki finał, czyli stację „Bóg się rodzi”. Radość była wielka, bo po scence rodzajowej, wszyscy chętni dostali od strażaków... balony wypełnione helem. Ich wypuszczenie w niebo nie było byle rozrywką, ale tajemnicą przekazaną światu, którą poznali Trzej Królowie. A że radość wszyscy mieli przy tym wielką? To był jednak tylko przedsmak tego, co było potem. Ks. Kaczmarek zapowiedział, że msza będzie konkretna, czyli krótka, bo na placu przy Klubie Seniora czekała już uczta nad ucztami. Tym razem dla ciała.
I właśnie tu spotkali się wszyscy: wierzący i niewierzący, nikt nikogo o to nie pytał, nie oczekiwał żadnych deklaracji poza jedną: wszyscy mieli być dla siebie po prostu życzliwi. Bp Marek Mendyk mówił, że wierzących motywuje do tego modlitwa, a wszystkich po prostu kultura. Mądre? Bardzo! Sam wyznał, że i do niego dotarły wieści o Orszaku Trzech Króli z Jugowa, chciał więc podziękować jego uczestnikom. A przy okazji wraz z panią wójt, której oddał pierwszeństwo, jej zastępcą Anną Zawiślak i dyrektor Gabrielą Buczek-Rogińską pokroił tradycyjny tort.
Prawdziwą bombę odpalił ze sceny druh Dariusz Chojecki, prezes Zarządu Powiatowego OSP RP w Kłodzku. Ogłosił on, że mamy w powiecie kłodzkim pierwszą kobietę w OSP „za kółkiem”, i to nie byle tam jakiegoś samochodziku strażackiego! To druhna Ewa Chmura z OSP Nowa Ruda Drogosław [wydarzenie to tej rangi, że poświęcimy mu odrębny tekst]. My zaś chcielibyśmy zwrócić uwagę, że biesiadzie po Orszaku Trzech Króli towarzyszyli artyści z Młodzieżowego Teatru Muzycznego. Przyjmijcie ich zaproszenie do Kłodzka – szczegóły TUTAJ. [kot]
Komentarze (2)