Zaliczka zapłacona, apartamentu brak – klasyczne oszustwo na kwaterę

środa, 16.4.2025 14:12 627 0

Kto z nas nie lubi długich weekendów? Wszyscy wyczekujemy ich z niecierpliwością i odliczamy dni do ich rozpoczęcia. Przed nami długi weekend majowy na, który wielu z nas wyjedzie w piękne zakątki naszego kraju. Szukając idealnej oferty, możemy jednak natknąć się na oszustów. Niestety tak jak 34-letnia mieszkanka powiatu świdnickiego.

Zanim wyjedziemy na kilkudniowy wypoczynek, poszukujemy zazwyczaj ofert pobytu w prywatnych kwaterach, pensjonatach, apartamentowcach lub hotelach. Gdy natrafimy na odpowiednią ofertę, rezerwujemy termin i wpłacamy zaliczkę, która jest naturalną formą zabezpieczenia rezerwacji noclegu, zarówno dla właściciela pensjonatu, jak i klienta. Ten pierwszy ma pewność, że turysta się nie rozmyśli, a w ewentualnym przypadku losowym zostanie mu rekompensata pieniężna. Ten drugi natomiast jest spokojny, że zarezerwowany pokój rzeczywiście na niego czeka. Kilka dni lub tygodni później stawiamy się pod wskazanym adresem, aby zameldować się w apartamencie. Okazuje się, że adres wynajętego domku to zwykły dom mieszkalny lub puste pole. Telefon wynajmującego nie odpowiada, a miejscowi mieszkańcy nie wiedzą nic o apartamentach. I w taki oto sposób zostaliśmy ofiarami oszustwa na tzw. kwaterę.

 - W taki tez sposób 34-latka została oszukana. Kobieta kilka tygodni temu na jednym z portali sprzedażowych znalazła ofertę wynajmu apartamentu na długi weekend majowy. Potwierdziła adres. Z oferującym ustaliła zaliczkę, wpłaciła 300 złotych i miała nawiązać kontakt przed wyjazdem. Jednak została zablokowana przez sprzedawcę i wówczas zrozumiała że została oszukana - ostzrega Biuro Prewencji KGP.

Oszustwo na kwaterę polega na umieszczaniu w internecie, na portalach aukcyjnych czy na spreparowanych stronach internetowych, fałszywych ogłoszeń o miejscach noclegowych w miejscowościach turystycznych. Zazwyczaj są to nad wyraz atrakcyjne oferty kuszące znakomitą lokalizacją, zaniżoną ceną, zdjęciami wspaniałych apartamentów czy urokliwych domków oraz zapierających dech widoków z ich okien. Są jednak sposoby, żeby nie dać się oszukać.

Warto sprawdzić, czy dany obiekt figuruje w Centralnym Wykazie Obiektów Hotelarskich. Kolejnym miejscem są urzędy gmin, które prowadzą ewidencję innych obiektów, w których można świadczyć usługi hotelarskie. Z reguły urzędy gmin znają przedsiębiorców, którzy świadczą usługi noclegowe na terenie danej gminy i mogą udzielić takiej informacji.

Aby nie dać się oszukać przestrzegajmy kilku zasad:

  • Porównajmy cenę wynajmu z tymi w podobnym standardzie i lokalizacji, tzw. super okazje powinny zawsze wzbudzać nasze podejrzenia.

  • Starajmy się korzystać z oficjalnych stron hoteli, pensjonatów itp. lub portali skupiających zweryfikowanych ogłoszeniodawców.

  • Decydując się na konkretną lokalizację, sprawdźmy, czy domek, pensjonat, kwatera faktycznie istnieje. Postarajmy się zebrać na temat tego obiektu jak najwięcej informacji np. w centralnym wykazie obiektów hotelarskich lub urzędzie gminy.

  • Nie sugerujmy się opiniami zadowolonych klientów dostępnymi na stronie internetowej obiektu – w przypadku oszustwa są one spreparowane – zasięgnijmy opinii z innych miejsc.

  • Nie działajmy pod presją czasu – pośpiech nie sprzyja zachowaniu ostrożności.

  • Zachowujmy całą dokumentację związaną z transakcją, przelewy, e-maile, zarówno te, które wysyłaliśmy, jak i te, które otrzymaliśmy.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)

Nowy wątek