Podwyżki dla prezydentów, wójtów i burmistrzów
W 2018 roku o 20% obniżono wynagrodzenie jakie otrzymują wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci. Ustawa ta miała być odpowiedzią na powszechne oczekiwania społeczne związane z pełnieniem funkcji publicznych. Teraz, gdy inflacja szybuje w górę, a za nią wzrastają ceny paliw czy żywności rząd przymierza do 40% podwyżki uposażeń dla samorządowców.
Przypomnijmy, że w piątek 30 lipca w Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie prezydenta, wprowadzające podwyżki m.in. dla premiera, marszałków Sejmu i Senatu, członków rządu i parlamentarzystów. Premier i marszałkowie będą zarabiać ponad 20 tys. zł miesięcznie, a posłowie po 12 tys. zł. Warto wspomnieć, że kilka tygodni wcześniej posłowie i senatorzy otrzymali także zwiększone środki na prowadzenie swoich biur. Teraz wzrost płacy dotyczyć będzie wójtów, burmistrzów, prezydentów oraz radnych.
Według opublikowanego projektu (wnioskodawcą jest Prawo i Sprawiedliwość) wynagrodzenie prezydenta będzie składało się z wynagrodzenia zasadniczego odpowiadającego 9,8-krotności kwoty bazowej oraz dodatku funkcyjnego odpowiadającego 4,2-krotności kwoty bazowej, co oznacza wzrost o 40 proc. w stosunku do obecnej wartości.
Na podwyżkę będą mogli liczyć także radni: ich diety będą mogły wzrosnąć maksymalnie nawet do 60% kwoty, którą otrzymują obecnie.
- Projekt określa też maksymalną wysokość wynagrodzenia pracowników samorządowych: marszałka województwa, wicemarszałka oraz pozostałych członków zarządu województwa; starosty, wicestarosty oraz pozostałych członków zarządu powiatu (...). Zgodnie z projektem ustawy maksymalne wynagrodzenie tych osób nie będzie mogło przekroczyć w okresie miesiąca 11,2-krotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej. To oznacza wzrost tej wartości o 60 proc. w stosunku do poprzedniej wartości.- czytamy w tvn24.pl
Przeczytaj komentarze (30)
Komentarze (30)
W dodatku zamieszales do tego funkcjonariuszy policji, ktorzy przyjezdzali na interwencje ze dwadziescia razy, nawet na dwa radiowozy zamiast zajmowac sie chwytaniem prawdziwych przestepcow!
Niech wszyscy dowiedza sie jak dziala straz miejska w Dzierzoniowie i do jakich spraw wykorzystujesz funkcjonariuszy publicznych za pieniadze podatnikow.
mosci/podwyzki-dla-politykow-ko-zapowiad
a-sprzeciw/wg9xcl6,79cfc278, najpierw ratownicy, budżetówka, pielęgniarki itp. a na końcu politycy.