[FOTO] Opłakane skutki kradzieży pokrywy studzienki
Kradzieże pokryw stwarzają realne zagrożenie dla ludzi, którzy w każdej chwili mogą do niej wpaść. Brak takowej to także niebezpieczeństwo dla samochodów. Niestety złodzieje nawet przed świętami nie próżnują.
23 grudnia na drodze gminnej pomiędzy Burkatowem a Bystrzycą Dolną nasza Czytelniczka Anna skasowała przód swojego auta, najeżdżając właśnie na studzienkę bez pokrywy.
- To są skutki kradzieży pokrywy studzienki na drodze koło Świdnicy. Auto skasowane z przodu. Złodziejowi życzę Wesołych Świąt - nie ukrywa rozżalenia pani Anna.
Sprzedaż takiej pokrywy w obrębie miasta dla złodziei stanowi nie lada wyzwanie. Skupy złomu z obawy przed odpowiedzialnością karną takiego towaru po prostu nie przyjmują.
Ponieważ pokrywa zniknęła ze studzienki kanalizacyjnej, która znajduje się na dosyć ruchliwym odcinku drogi, złodziej, jeśli zostałby ujawniony usłyszałby najprawdopodobniej zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi kara pobawienia wolności do 3 lat.
Przeczytaj komentarze (5)
Komentarze (5)