Dlaczego zlikwidowano przystanki przy osiedlu Jasnym w Dzierżoniowie?
Mieszkańcy os. Jasnego, szczególnie seniorzy, proszą redakcję Doba.pl o interwencję w sprawie zlikwidowanych przystanków na ul. Sikorskiego przy os. Jasnym w Dzierżoniowie.
- Mam 86 lat i ciężko iść do przystanków, które obecnie funkcjonują. Było blisko i spokojnie można było podjechać, czy do lekarza, czy też na cmentarz. A teraz to duży wysiłek, by wsiąść do autobusu, bo trzeba spory kawałek drogi przejść do przystanków - mówi jedna z mieszkanek.
Poprosiliśmy Urząd Miasta o wskazanie przyczyn dlaczego podjęto decyzję o usunięciu przystanków, które przez wiele lat były tam umieszczone.
- W tym miejscu nie można było wykonać zatok autobusowych ze względu na szerokość pasa drogowego, bliskość wjazdu do parkingu i skrzyżowań z ul. Sikorskiego. Regulują to przepisy techniczno-budowlane dotyczące dróg publicznych. Rezygnacja z przystanku na żądanie wynikała z kilku czynników. I tych związanych z utrudnieniami w płynności ruchu i z bezpieczeństwem, szczególnie w godzinach szczytu, i z faktu, że z przystanku korzystały pojedyncze osoby. Technicznie możliwa do wykonania najbliższa zatoka autobusowa mogła by powstać na wysokości Alei Bajkowych Gwiazd, ale wtedy taki przystanek znajdowałby się w odległości niespełna 200 metrów od tego na os. Różanym. W zależności od miejsca, do którego chcemy się dostać mieszkańcy os. Jasnego korzystają z przystanków na os. Różanym (Linia A i B) i przystanków przy ul. Piastowskiej. Ta zmiana jest najbardziej odczuwalna dla mieszkańców bloku nr 1 i sąsiednich wieżowców, a odległości do przystanków w kontekście całego osiedla nie różnią się specjalnie od tych w innych częściach Dzierżoniowa. W tej sprawie do tej pory do urzędu wpłynęły dwa zgłoszenia - powiedział Doba.pl Rafał Pilśniak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Dzierżoniowie.
Liczymy, że magistrat znajdzie rozwiązanie i przystanki wrócą w okolice os. Jasnego ułatwiając podróżowanie po terenie miasta i powiatu szczególnie starszym dzierżoniowianom.
Komentarze (62)