Szok! Juraszek złapany na dopingu
Niestety, prawdopodobnie naszego pływaka Pawła Juraszka nie zobaczymy w lipcu na Mistrzostwach Świata w koreańskim Gwangju. Wszystko za sprawą pseudoefedryny, którą wykryto u niego podczas marcowego Grand Prix Polski w Lublinie.
Pseudoefedryna to lek na przeziębienie, które odczuwał w tym czasie zawodnik. Jednak wykryte w jego organizmie stężenie przekroczyło dopuszczalne normy. Dlaczego ta substancja jest zabroniona? Ponieważ rozszerza oskrzela, czyli ułatwia oddychanie.
Nasz pływak ma prawo się odwołać i wówczas sprawdzona zostanie próbka B. Grozi mu, w najlepszym razie nagana, a w najgorszym dyskwalifikacja na dwa lata.
Przeczytaj komentarze (182)
Komentarze (182)
odwolanie-pawla-juraszka-rozpatrzone-poz
ytywnie/tg77403
Nie bierzesz, nie jedziesz, i ot cała tajemnica sukcesu.
Proszę przeanalizować wyniki innych zawodników tego Klubu -wielkie nic.
Gdzie był wcześniej Dubiel, przed wyjazdem do USA w SMS Zielona Góra i jak się nie mylę, jakiś czas był SMS Oświęcim/ a nie w wielkim klubie MKS 9 Dzierżoniów, ten klub tylko reprezentował, ale nie trenował.
Warto wspomnieć o Soboniu, też od gimnazjum był w innym klubie w Juveni Wrocław, i tam dopiero odnosił największe sukcesy m.in. w-ce mistrz Europy Juniorów na 50 grzbietem. A gdzie trenowała Zuzanna Oliwa , czy nie czasem w AZS Warszawa. Warto przy okazji wspomnieć o Dereniu, który dopiero pierwszy sezon trenował w WKS Wrocław, i jakie piękne rezultaty. Czy nie tutaj czasem pierwszy raz zdobył medal seniorski , bo w MKS 9 Dzierżoniów , ciężko było mu wejść do finału"A", a gdzie tu o jakimś medalu było marzyć. Cała prawda o tym klubie.
Ale przynajmniej nie biorą niedozwolonych substancji.
Juraszek też stoi w miejscu, a nawet się cofa mimo niedozwolonego wspomagania. To jest dopiero wstyd. Rodzi się pytanie, to co wcześniej osiągnął, ile było w tym zasługi treningu a ile brania różnych niedozwolonych substancji?
Nic szczególnego nie osiągnął, na tle innych znanych pływaków, a wpadł na dopingu.
Na koniec to wstyd tak się wypowiadać o swoich byłych wychowankach.
Dominika przynajmniej pojedzie na Uniwersjadę, a Juraszek nigdzie.
Cokolwiek by nie mówić o Pawle, to minimum zrobił, a że został wycięty, to inna sprawa, Dominice brakowało tylko dwie setne sekundy do minimum na mistrzostwa świata, szkoda, że polski związek nie wziął pod uwagę, że na pewno dostałaby się do finału, przecież to dla nich dodatkowe pieniądze z ministerstwa
Żaden rodzic lub zawodnik nie ma w tym interesu, żeby takie rzeczy pisać.
Zazdrość, zawiść niedocenianie jej sukcesów, umniejszanie ich.
Gdy reprezentowała MKS 9 Dzierżoniów to tak nie było.
Zemsta , że zmieniła klub.
Ale okazuje się nie dla wszystkich , bo trzeba być studentem.
/pawel-juraszek-zostal-zlapany-na-doping
u/ec1b659
I ot bohater powiatowy.
Chyba wtedy też był chory i leczył się.
Co za bzdury wymyślacie, że by zachować twarz. Jestem w głębokim szoku.
Co ma wspólnego jedno, z drugim? Każdy ocenia wg. siebie.
Przestańcie takie rzeczy pisać, bo kompromitujecie cały klub.
To, że może być niewygodny, to nie znaczy, że przyczynili się do jego dopingu. Kto dla kogo jest konkurencją. Czyżby inni zawodnicy, też przyczynili się do tego.
Ale knujecie, aż włosy na głowie się jeżą. Czas otrzeźwieć.
Świat się nie zawalił, bo Paweł nie jedzie. PZP jeszcze zyskuje, bo zostaje kasa.
Przyznam ciekawa koncepcja obrony.
Po takich kiepskich treningach nikt nie miał prawa tak dobrze pływać.I już wiemy co pływało, chemia.Dla mnie zawsze nosił ksywę "alchemik",
Kwestia czasu i wpadł. Pamiętam jak kiedyś bronił pływaka z Zielonej Góry, który też zaliczył wpadkę, już wtedy było to dziwne, że broni takich ludzi, mówię sobie, chyba też musi coś brać skoro się tak zachowuje.
Przecież w tym klubie nie ma nikt wyników, czy to nie było dziwne.
Ale zawsze tłumaczyli, że nikt się nie stara tylko Juraszek.
Dla opinii publicznej brał środki niedozwolone i został na tym złapany.
Mamy go kryć tylko dlatego, że jest z Dzierżoniowa? Kompromitacja, wstyd itp.
Mam nadzieje, że klub się rozleci, bo zasługuje na to.
A na miejscu starego powstanie coś nowego, na poziomie, a rodzice zobaczą jak może być i porównać. A nawet jak wszyscy nie będą mieć wyników, ale przynajmniej atmosfera w klubie będzie normalna, że chętnie będą chodzić na treningi i zostaną im wspaniałe wspomnienia z tego okresu życia. Bo do tej pory tego nie było.
Na pewno potencjalnych talentów nie brakuje w tym mieście i w okolicach.
Pocieszasz się, takim stwierdzeniem.
To nie jest wytłumaczenie czyjegoś zachowania.
Jaka szczytowa forma, od roku nie może zbliżyć się do życiówek.
Nie zakłamuj rzeczywistości. A jaka jest pewność, czy wcześniej nie brał?
"Ona temu winna , ona temu winna" a kto Jagoda Wątroba.
Proponuje przeszczep tego organu i po sprawie.
Z tego co wiem wszystko miał za darmo, w odróżnieniu od innych.
Nawet jest wątpliwość, czy składki członkowskie opłacał.
Cały czas myślał, że to jego wspaniałe treningi tak mu dobrze służą i tak się pysznił, a tutaj okazało się,że było znacznie coś więcej
jak Dzierżoniów ile zostało tam dzieci 30-35. W takiej Bielawie trenuje pływanie ok 200 osób.
W tym klubie nawet cie nie nauczą się dobrej techniki pływania/każdy uczy się sam podpatrując starszych/ , atmosfera bardzo nie fajna /przede wszystkim za sprawą trenera/ i co najważniejsze brak wyników. Rodzic który chociaż trochę się interesuje pływaniem, przyzna mi racje.
A za brak wyników regularnie obwiniani są zawodnicy, bo albo są za grubi, albo za chudzi, albo leniwi.
Już czas na nowy klub w Dzierżoniowie, który by wykorzystał potencjał mieszkających tam dzieci.
Przykłady,Sztandera miała nie najgorszą technikę w żabce. I na tym koniec.
Ale ile tu zasługi trenera prawie nic. To tylko praca zawodnika a nie pomoc trenera. W odróżnieniu do innych klubów.
Ludzie odchodzą, nie z powodu ciężkiej pracy, ale dlatego,że jest tu zła atmosfera i brak wyników. Czy ktoś zawodników poza Pawłem i Karoliną w rankingu ogólnopolskim rocznikowym mieści się chociaż w pierwszej setce w danym stylu. My nie chcemy cudów, czy od razu mistrzów polski.
Taki ranking to wizytówka danego klubu. A tutaj jest obraz nędzy i rozpaczy.
Koń by się się uśmiał. Pokarz rozliczenia, rachunki, czemu nie jest to jawne?
Czemu wszystko dzieje się po cichu . W innych klubach raz w roku zarząd przygotowuje sprawozdanie i każdy z członków klubu ma wgląd w te sprawy.
A kto wybrał zarząd? Pochwalcie się jak to działa u Was. Czy w ogóle coś działa normalnie u Was.
Większych bzdur nie słyszałem.
http://dolnoslaskie.naszemiasto
.pl/artykul/walczyl-z-alergia-a-ukarali-
go-za-doping-pawel-juraszek,5182471,art,
t,id,tm.html
Ale głupie tłumaczenie.
Nie ściemniaj. Nie wciągaj w to niewinną kobietę.
Polacy się nie cieszą, tylko są oburzeni takim zachowaniem.
Przecież te badania wykonuje niezależna firma.
A posądzanie Polskiego Związku Pływackiego , że to on maczał w tym palce i załatwił Pawła, bo na jakiś zawodach reprezentował nie Polskę, tylko MZK 9 Dzierżoniów to dopiero bzdury.
Trzeba się z tym pogodzić, że Paweł nie był taki święty, a nie tak głupio go bronić.
Ciekawe czy w sportach BEBSONopodobnych tez sprawdzaja bo towarzystwo wyglada naszprycowane na maksa :D
Mniejsza społeczność wiekszy szum:)
Licze ze Paweł wróci silniejszy.
Pozdrawiam
Przecież to nie uczciwe w stosunku do innych trenujących .