Hrabiny z Wrocławia ruszają na podbój Europy

Mistrzostwo kraju i Puchar Polski w softballu kobiet to dla nich za mało. Teraz Hrabiny z Wrocławia chcą powalczyć z najlepszymi drużynami klubowymi na kontynencie i zbierają środki na wyjazd. Rozgrywki Pucharu Europy odbędą się we Włoszech od 20 do 25 sierpnia 2018 roku.

Chcą reprezentować Polskę

Ambitne zawodniczki trenują ze wszystkich sił i marzą o udziale w Pucharze Europy. W sierpniowym turnieju we włoskiej La Loggii wystąpi tylko 10 kobiecych zespołów. Hrabiny z Wrocławia – jako aktualny Mistrz Polski w softballu – mają szansę być jedyną drużyną, która będzie reprezentować nasze miasto i kraj w rozgrywkach międzynarodowych. I to po raz drugi z rzędu!

Dla drużyny, która istnieje od 2013 roku, to sukces, obok którego trudno przejść obojętnie. Softball jest sportem zespołowym podobnym do baseballu, rozgrywanym większą piłką i na mniejszym boisku. To gra stosunkowo młoda i mało znana w Polsce, ale nie na świecie, gdzie jej popularność rośnie. Pierwszy mecz rozegrano w XIX wieku w Chicago, a w 2020 roku w Tokio softball po raz piąty pojawi się na igrzyskach olimpijskich.

Softball to sport (nie tylko) dla kobiet

Hrabiny z Wrocławia starają się promować dyscyplinę w Polsce, a rozgłos związany z udziałem w Pucharze Europy może tylko w tym pomóc. Klub powstał dzięki pasji z dziecięcych lat dwóch zawodniczek. Kiedy w 2014 roku Hrabiny rozgrywały pierwszy sezon w Polskiej Lidze Softballu Kobiet, w zespole trenowało już ponad 20 zawodniczek! Większość obecnej kadry tworzą osoby młode, bez dużego doświadczenia, za to pełne energii i zapału.

-  Dla nas to nie tylko gra, ale też sposób na życie. Chcemy, aby więcej ludzi zainteresowało się softballem i zauważyło, że jest to sport, dzięki któremu ćwiczy się ciało, głowę i zdolności interpersonalne, co w połączeniu daje ogromną satysfakcję – zapewniają Hrabiny z Wrocławia.

Podczas treningów i meczów zawodniczki walczą dosłownie o każdy centymetr boiska. W softballu rywalizują ze sobą dwa dziewięcioosobowe zespoły, które grają raz w ataku, a raz w obronie. Gracz drużyny atakującej odbija pałką piłkę rzuconą przez rywali, a następnie stara się obiec trzy bazy i wrócić do bazy domowej. Rywale próbują go przed tym powstrzymać – łapiąc lecącą piłkę lub dotykając przeciwnika trzymaną w ręce piłką.

Promują Wrocław… i liczą na wsparcie kibiców

Mecz softballu może trwać 3 godziny, ale o zwycięstwie decydują często ułamki sekund. Złamane paznokcie, siniaki i zdarta skóra po walce o bazy są dla zawodniczek niemal codziennością. Na boisku i poza nim determinacji wrocławiankom nie brakuje. Klub Sportowy Hrabiny Wrocław jest stowarzyszeniem, które utrzymuje się ze składek. Udział w lidze, organizację meczów, zakup sprzętu czy wynajem boisk na treningi finansuje z własnej kieszeni. 

Udział całej drużyny w kilkudniowym Pucharze Europy wiąże się jednak ze sporym kosztem. Na turniej pojedzie kilkanaście zawodniczek razem ze sztabem trenerskim. Klub sam pokrył opłatę startową, wciąż potrzebne są natomiast środki na transport do Włoch i zakwaterowanie zespołu.

Jak pozyskać kwotę 25 tys. złotych? Hrabiny z Wrocławia organizują zbiórkę za pośrednictwem platformy zrzutka.pl [LINK: zrzutka.pl/zg9ncf]. Każdy klub sportowy ma swoich kibiców, dlatego w promocję akcji i wsparcie w zdobyciu funduszy włączyła się agencja public relations Brand Voice – Grupa Me & My Friends. Do tej pory Hrabiny zebrały ponad 6 tys. złotych, a o ich drużynie dowiaduje się coraz więcej osób. 

Kilkanaście tysięcy internautów obejrzało film wyprodukowany non-profit przez agencję kreatywną OMI Media House, który przybliża wrocławianom ich charakterne zawodniczki [https://www.youtube.com/watch?v=E2tIPHVD_cE]. Mama Wojtusia grała… siebie we własnym mieszkaniu. Dworzec Nadodrze był sceną dla Asi, która na co dzień jeździ do jednostki wojskowej. Zadziornego ducha Emilki uchwycili na wrocławskim blokowisku, a z Asią i jej czworonożnymi pacjentami spacerowali po Wzgórzu Skarbowców.

Czy uda im się spełnić wspólne marzenie? Na wsparcie wyjazdu drużyny na Puchar Europy można przekazać dowolną kwotę pieniężną, a zbiórka została przedłużona do 6 sierpnia. Pomóżmy wrocławiankom mierzyć wysoko!